Licheń: Rozpoczęły się dziewiąte warsztaty „Ars Celebrandi” w starszej formie rytu rzymskiego

Organizatorzy – Stowarzyszenie „Una Voce Polonia” afiliowane do międzynarodowej federacji katolików przywiązanych do starszej formy liturgii rzymskiej Foederatio Internationalis Una Voce – starannie pilnują, aby warsztaty odbywały się w ścisłej zgodności z wytycznymi dokumentów papieża Franciszka wydanych w ciągu ostatniego roku. Zgodę na ich organizację wydał ordynariusz diecezji włocławskiej, biskup Krzysztof Wętkowski, a kapłani pragnący celebrować Mszę świętą w starszej formie rytu rzymskiego muszą przedstawić zgodę swoich biskupów.

W bieżącym roku w warsztatach „Ars Celebrandi” uczestniczy 180 osób, przede wszystkim z Polski, lecz także z zagranicy, w tym Niemiec, Litwy, Łotwy, Słowenii czy Wielkiej Brytanii. Wśród uczestników przeważają ludzie świeccy, kapłanów jest około czterdziestu. Najwięcej osób uczy się ministrantury – na kilku poziomach umiejętności, oraz śpiewu chorałowego. Znaczna grupa to młodzież; są też dzieci ze swoimi rodzicami.

– Widać, że młodzi ludzie garną się do Mszy świętej w starszej formie rytu rzymskiego, pragną odkrywania tego, czym żyli kiedyś ich przodkowie – mówi Tomasz Olszyński, koordynator warsztatów. – Spełniamy to ich oczekiwanie, a oprócz tego pomagamy nieść dalej skarbiec tradycji, który Kościół posiada i pragnie chronić.

Kapłani w większości zetknęli się ze starszą formą rytu rzymskiego już wcześniej, a na warsztatach pogłębiają znajomość zasad jej celebrowania, uczą się posług diakona i subdiakona oraz sprawowania innych sakramentów. Ośmiu księży uczy się odprawiania Mszy świętej od podstaw.

Część obecnych nie uczestniczy w żadnych konkretnych warsztatach, lecz traktuje pobyt na „Ars Celebrandi” jako prywatne rekolekcje. Dotyczy to kapłanów, zakonników i zakonnic, jak i ludzi świeckich. Kazania rekolekcyjne głosi w tym roku ks. Karol Matecki, salwatorianin. – Ich tematem przewodnim jest fakt, że liturgia jako taka (niezależnie od sprawowanego rytu) nas zmienia, przemienia serce człowieka, jest antycypacją nieba – zarysowuje rekolekcjonista. – Będę to ukazywał w oparciu o czytania liturgiczne z każdego kolejnego dnia – dodaje ks. Matecki.

Wydanie przez papieża Franciszka nowego dokumentu poświęconego liturgii, listu apostolskiego Desiderio desideravi zaledwie na kilka dni przed rozpoczęciem warsztatów, organizatorzy traktują jako zachętę do jeszcze mocniejszego skupienia się na głębszej formacji liturgicznej, katechetycznej i duchowej. Ks. Paweł Korupka, kapelan warsztatów „Ars Celebrandi”, przypomina, że zachęcając do stałego poznawania sztuki celebrowania, papież użył w nim łacińskiego sformułowania ars celebrandi, które jest również nazwą warsztatów. – To nas motywuje, by jak najlepiej przyswoić treść tego dokumentu i stosować go w prowadzeniu warsztatów – mówi.

Jak wskazują organizatorzy warsztatów, w mediach często pojawiają się informacje, jakoby papież Franciszek zabronił Mszy w starszej formie rytu rzymskiego, podczas gdy decyzją papieża kompetencje dotyczące praktykowania tej formy liturgii w diecezjach wróciły do kompetencji biskupów ordynariuszy. Tomasz Olszyński jako przykład posłuszeństwa dokumentom papieża Franciszka podaje konsekwentne wymaganie przez organizatorów „Ars Celebrandi” posiadania zgody swojego biskupa od kapłanów, którzy pragną odprawić Mszę świętą w starszej formie rytu rzymskiego.

Warsztaty śpiewu gregoriańskiego dla mężczyzn prowadzi Marcin Bornus-Szczyciński, a dla kobiet – Magdalena Krzywda-Krzysteczko.

Warsztaty „Ars Celebrandi” potrwają do czwartku 14 lipca. Patronatu medialnego udzieliły prestiżowe tytuły katolickie, takie jak EWTN Polska, Pastores, Liturgia.pl, Przewodnik Katolicki, Rycerz Niepokalanej, Miłujcie się, profeto.pl, misyjne.pl (Misyjne Drogi) oraz Rorate Caeli (USA).

inf. dk, fot. Paweł Kucharski TRAVART

mw