V niedziela Wielkiego Postu: miłosierny Odkupiciel
Gdy nadejdzie dzień świętej Paschy, będziemy śpiewać o błogosławionej Nocy, świętej Nocy, w którą Chrystus jako zwycięzca wyszedł z Otchłani, z krainy umarłych. Śpiewamy dziś psalm 130[129], który przedstawia grzesznika pogrążonego w otchłani, z której wyzwala go Pan, miłosierny Odkupiciel.
Dziś także czytamy Ewangelię o wskrzeszeniu Łazarza, o jego powrocie z krainy śmierci i wyjściu z grobu. Ten znak Jezusa zapowiada Jego własne Zmartwychwstanie, różne od Łazarzowego, bo niebędące powrotem do poprzedniego, ziemskiego życia, ale wejściem w życie nowe i całkowicie inne. Wychodzący z grobu Łazarz przypomina też o tajemnicy chrztu, który jest przejściem przez śmierć, śmierć dla grzechu. Umrzeć dla grzechu, aby żyć dla Boga – pisze św. Paweł (Rz 6:11).
Zaprawdę, godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy zawsze składali dziękczynienie Tobie, miłosierny Ojcze, wszechmogący Boże, Królu wiecznej chwały, przez naszego Pana Jezusa Chrystusa. On jako prawdziwy człowiek opłakiwał swojego przyjaciela Łazarza, a jako Bóg i Władca życia wskrzesił go z grobu. On ukazuje miłosierdzie wszystkim ludziom i przez wielkanocne sakramenty prowadzi nas do nowego życia.
Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.
Zobacz także
-
Uroczystość Zesłania Ducha Świętego: Propozycje śpiewów na...
W wigilię Zesłania Ducha Świętego gromadzimy się w wieczerniku z Maryją i apostołami, żeby czekać... więcej
-
Jak czytać czytania podczas Triduum Paschalnego
Wraz z Arturem Zajtem, wykładowcą Szkoły Kantorów prowadzonej przez Fundację Dominikański Ośrodek Liturgiczny, przygotowaliśmy wskazówki... więcej
-
O rolnikach idiotach
Bóg nam to w kółko powtarza, daje się wręcz w końcu zabić, a my dalej... więcej
-
29 lis
Wrocław: Warsztaty Muzyczno-Liturgiczne + Rekolekcje na początku Adwentu
Dominikanie we Wrocławiu i Schola OP po raz kolejny organizują… więcej
Marcin L. Morawski
Filolog (ale nie lingwista) o mentalności Anglosasa z czasów Bedy. Szczególnie bliska jest mu teologia Wielkiej Soboty. Miłośnik Tolkiena, angielskiej herbaty, Loreeny McKennitt i psów wszelkich ras. Uczy greki, łaciny i gockiego. Czasami coś tłumaczy, zdarza mu się i wiersz napisać. Interesuje się greką biblijną oraz średniowieczną literaturą łacińską i angielską. Członek International Society of Anglo-Saxonists, Henry Bradshaw Society.