Ronnie Browne – na 85 urodziny

Wprawdzie jestem już po urlopie i w toku różnych prac (do przeprowadzenia tygodniowe rekolekcje przed święceniami i przygotowanie wystąpienia na „Mysterium Fascinans”), ale trwają jeszcze wakacje, stąd w ramach chwili oddechu wpis lekki i muzyczny. Tym razem nie muzyka country, a porcja dobrego szkockiego folku (skądinąd szkocki folk ma swoje miejsce w genealogii amerykańskiej muzyki country, w tym szczególnie bluegrassu).

W sobotę 20 sierpnia skończył 85 lat szkocki muzyk folkowy Ronnie Browne z Edynburga. Na początku lat 60-tych ubiegłego wieku był współzałożycielem grupy The Corries. Skład i nazwa zespołu przez pierwsze kilka lat były płynne, ale od 1966 aż do końca istnienia (1990) był to duet, który Ronnie tworzył z Royem Williamsonem (1936-1990). Przedwczesna śmierć Roya na raka mózgu położyła kres istnieniu The Corries, zwłaszcza że to Roy, znakomity multiinstumentalista, a przy tym typ niespokojny, poszukujący i nieco awanturniczy, był takim spiritus movens duetu. Byli ogromnie popularni w Szkocji, do dziś są żywo pamiętani, a kilkanaście lat temu grupa The Corries została zaliczona do galerii sław szkockiej muzyki tradycyjnej. Przede wszystkim aranżowali i wykonywali starsze i nowsze piosenki szkockie, ale też tworzyli własne kompozycje. Jedna z nich, The Flower of Scotland, stała się jednym z nieformalnych szkockich hymnów narodowych.

Bardzo lubię słuchać nagrań The Corries, więc kilkoma z nich, wyłącznie w wersji live, chcę się podzielić dla uczczenia dopiero co minionych urodzin Ronnie Browne’a, jak również dla wspomnienia Roya Williamsona, którego rocznica śmierci też była dopiero co (12 sierpnia).

Na początek Mingulay Boat Song, autorstwa szkockiego muzyka Hugh Robertsona (1874-1952). Piosenka mówi o łodziach, zapewne rybackich,  powracających z morskiego rejsu do domu na wysepkę Mingulay (wyspa ta należy do Hebrydów Zewnętrznych). W rzeczywistości piosenka powstała już po opuszczeniu wyspy Mingulay przez jej ostatnich mieszkańców (od 1912 jest niezamieszkała, a piosenka powstała w 1938), ale nie ujmuje to uroku i popularności samej piosenki. Nagranie jest z końca lat 80-tych, głównym wokalistą tu jest Roy Williamson:

The Corries – Mingulay Boat Song – YouTube

Urzeka mnie swojski klimat tych nagrań na żywo z publicznością. A samą piosenkę znam i bardzo lubię od dzieciństwa, ponieważ była na wydanej w 1970 r. i kupionej przez mych rodziców płycie pt. „At Home” irlandzkiego zespołu folkowego „The Quare Fellas” (istniejącego do dziś pod nazwą „The Dublin City Ramblers”). To była jedna z ulubionych płyt mego dzieciństwa, mimo że oczywiście nic z niej wtedy nie rozumiałem. Nie jestem pewien, kto na płycie śpiewał zwrotki „Mingulay Boat Song” (chyba Pat Cummins, który krótko potem opuścił zespół), a w refrenie drugim głosem wspierał go lider grupy Patsy Watchorn (Watchorn to też jeden z moich muzycznych „idoli” i o nim też kiedyś zrobię taki muzyczny wpis, może za 2 lata na jego 80-te urodziny; z uwzględnieniem oczywiście Jk 4,15).

Teraz drugi utwór, z Ronnie Brownem jako głównym wokalistą. The Lord Of The Dance (Pan tańca), utwór gospel z 1963 roku, autorem słów jest angielski poeta i autor tekstów piosenek Sydney Carter. Bardzo ciekawy utwór, opowiadający historię zbawienia jako taniec. No i ciekawe jest to, że Roy i Ronnie, żarliwi szkoccy patrioci i zwolennicy niepodległości Szkocji, nie wzbraniają się przed utworem, do którego słowa ułożył Anglik:

The Corries – Lord Of The Dance – YouTube

Teraz szkocko-irlandzka piosenka miłosna Will Ye Go Lassie Go (albo: Wild Mountain Thyme). Autorem ostatecznej wersji jest Irlandczyk z Belfastu Francis McPeake (1885-1971), ale pierwowzorem jest tradycyjna szkocka piosenka, pochodząca może nawet z końca XVIII wieku:

The Corries Will Ye Go Lassie Go {Wild Mountain Thyme} – YouTube

Teraz Twa Recruiting Sergeants, szkocka piosenka żołnierska, bardzo popularna w utworzonym w 1881 roku szkockim regimencie brytyjskiej armii, zwanym Black Watch. Piosenka mogła powstać pod koniec XIX wieku, choć są też informacje, że jej starsze wersje mogą być nawet z XVIII w.:

The Corries Twa Recruiting Sergeants Live! – YouTube

Teraz humorystyczna piosenka Sunday Driver (Niedzielny kierowca):

The Corries Sunday Driver – YouTube

Teraz bardzo ciekawe nagranie, nieco starsze, z lat 70-tych. Satyryczna i żartobliwa wersja patriotycznego hymnu Scotland The Brave. Pokazuje, jak Szkoci potrafią pośmiać się z siebie, ale nie ma tu żadnego obśmiewania patriotyzmu jako takiego, przeciwnie, na końcu jest mocny akcent niepodległościowy:

The Corries Scotland The Brave (humorous) – YouTube

I jeszcze dwie piosenki. Najpierw tradycyjna szkocka piosenka nieznanego autorstwa The Bony Lass Of Fyvie-o, opowiadająca o irlandzkim kapitanie dragonów, który zakochał się w pięknej szkockiej dziewczynie. Spotkał się z kategoryczną odmową, ponieważ dziewczyna ma mocne postanowienie, by nie wiązać się z cudzoziemcem i żołnierzem:

The Corries~ the Bonny Lass Of Fyvie-o – YouTube

I na koniec Ae Fond Kiss, piosenka do słów miłosnego wiersza XVIII-wiecznego szkockiego poety Roberta Burnsa (1759-1796):

The Corries – Ae Fond Kiss – YouTube

 

Rest in peace, Roy Williamson. All the best, Mr Ronnie Browne! God bless you and God bless Scotland!


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także

Maciej Zachara MIC

Maciej Zachara MIC na Liturgia.pl

Urodzony w 1966 r. w Warszawie. Marianin. Rocznik święceń 1992. Absolwent Papieskiego Instytutu Liturgicznego na rzymskim "Anselmianum". W latach 2000-2010 wykładał liturgikę w WSD Księży Marianów w Lublinie, gdzie pełnił również posługę ojca duchownego (2005-2017). W latach 2010-2017 wykładał teologię liturgii w Kolegium OO. Dominikanów w Krakowie. Obecnie pracuje duszpastersko w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Bazylianówka w Lublinie. Ponadto jest prezbiterem wspólnoty neokatechumenalnej na lubelskiej Poczekajce, a także odprawia Mszę św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego w rektoralnym kościele Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Staszica w Lublinie....