pomodlić się słuchem

W ostatnią niedzielę byłam na Gorzkich Żalach. Lubię na nie chodzić. Kiedy byłam dzieckiem, jak mi się wydaje, nie było tego nabożeństwa w naszej parafii, bo rodzice sadzali nas w dużym pokoju z modlitewnikami i mieliśmy je śpiewać.

Dziwna rzecz w kościele.

Zajmuję miejsce w mojej ulubionej ławce, patrzę – nie ma kartek z tekstem. Koło mnie kilka osób – też nie mają kartek. Wstałam, popatrzyłam, znalazłam. Przyniosłam dwa egzemplarze z tylnych ławek, gdzie nikogo nie było. Jeden z nich dałam pani obok mnie. Początkowo pomyślałam, że jestem zwyczajnie uprzejma, ale mogło to być odczytane za złośliwe. Ta pani nie śpiewała z kartki. Przyszła pomodlić się słuchem, a nie śpiewem.


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także

Joanna Jarco

Joanna Jarco na Liturgia.pl

Projektant graficzny, ceramik, śpiewak. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Malarstwa w Warszawie. Ukończyła też studia podyplomowe w Wyższej Szkole Europejskiej im. Ks. J. Tischnera na wydziale Życie i myśl Jana Pawła II. Wychowała się i mieszka w Podkowie Leśnej. Jest autorką szeregu projektów graficznych stworzonych dla Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego, m.in.: Jezu, śliczny kwiecie, Pieśń o nadziei, Przez Twe święte Zmartwychwstanie, Duszo Chrystusowa.