O tradycji udzielania bierzmowania w dzień oktawy Wielkanocy (I)
Niedawno miniona oktawa Wielkanocy to dobra okazja do przypomnienia pewnej tradycji poświadczonej w niektórych źródłach karolińskich, zgodnie z którą właśnie ten dzień był przewidziany dla udzielenia sakramentu bierzmowania neofitom, którzy w Wigilię Paschalną przyjęli chrzest.
Przy komponowaniu niniejszego wpisu z sentymentem sięgam do swego doktoratu z 2003 roku (L’ordine dei sacramenti dell’iniziazione cristiana. La storia del loro conferimento nella liturgia romana fino alla fine del XIII secolo.), do swego wystąpienia na V edycji rekolekcji Mysterium Fascinans w 2012 roku, opublikowanego jako: „Duch Święty w rytuale chrzcielnym w zachodniej tradycji liturgicznej. Wybrane zagadnienia”, w: Żyć w Chrystusie według Ducha. Teologia sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego, red. K. Porosło, Kraków 2014, s. 79-98 oraz do wpisu z 28 maja 2013 na temat karolińskiej instrukcji chrzcielnej Primo paganus (zob. tutaj). W tym wpisie sprzed 11 lat właściwie już napisałem to co najistotniejsze na temat wskazany powyżej w tytule, ale to było tylko przy okazji i bardzo skrótowo, tutaj chcę napisać obszerniej, z przywołaniem większej ilości źródeł. Zacznijmy od wspomnianej instrukcji Primo paganus.
Instrukcja Primo paganus: Bierzmowanie jako ostatni ryt inicjacyjny
W roku 798 Alkuin z Yorku (730-804), jeden z najważniejszych teologów epoki karolińskiej, napisał dwa listy, w których zacytował katechetyczną instrukcję chrzcielną, zaczynającą się od słów Primo paganus. Były to listy do prezbitera Odona i do mnichów z Septymanii. Cytowana w nich instrukcja została jakiś czas temu wydana w ramach pełnej edycji 64 zachowanych tekstów karolińskiej katechetycznej literatury chrzcielnej (Susan A. Keefe, Water and the Word. Baptism and the Education of the Clergy in the Carolingian Empire, t. I-II, Notre Dame 2002; instrukcja jest w tomie II, s. 238-245). Możliwe, że sam Alkuin jest również autorem przytaczanej przez siebie instrukcji, choć nie jest to do końca pewne. Instrukcja zawiera opis poszczególnych elementów ówczesnego rzymskiego rytuału chrzcielnego wraz z krótkim objaśnieniem ich teologii. Po chrzcie neofita otrzymuje białą szatę, jego głowa zostaje namaszczona krzyżmem i owinięta zawojem, następnie udzielona mu zostaje Komunia święta pod obiema postaciami. Dalej czytamy (tłum. własne):
„Na końcu otrzymuje Ducha siedmiorakiej łaski przez włożenie ręki najwyższego kapłana, aby został umocniony przez Ducha Świętego dla głoszenia innym ten, który w chrzcie otrzymał przez łaskę życie wieczne”.
Każdy choć trochę obeznany z historią sakramentów inicjacji chrześcijańskiej w rycie rzymskim, zaraz zauważy, że u Alkuina mamy ważną różnicę w stosunku do zapisu z ówczesnych sakramentarzy: bierzmowanie jest wzmiankowane po Komunii świętej zamiast przed nią. W posoborowych dyskusjach o bierzmowaniu niektórzy autorzy (np. Henri Bourgeois, Giancarlo Negri, Cipriano Vagaggini) powoływali się na ten fakt i wyciągali z niego wniosek, że rzymska tradycja I tysiąclecia wcale nie jest jednoznaczna, gdy chodzi o kolejność udzielania sakramentów inicjacji. Ale Alkuinowe „na końcu” (novissime) wcale nie musi oznaczać „na końcu tej samej liturgii”, równie dobrze może oznaczać udzielenie bierzmowania w innym czasie. Francuski historyk Jean-Paul Bouhot był zdania, że instrukcja Primo paganus była przeznaczona dla misjonarzy z Europy północnej, gdzie obecność biskupa przy chrzcie była czymś bardzo rzadkim i gdzie bierzmowania z konieczności udzielano jakiś czas potem. Ale jest jeszcze inne możliwe wytłumaczenie Alkuinowego „na końcu”, ale tu trzeba nieco poszerzyć perspektywę i przywołać więcej źródeł.
Alkuin, Hraban Maur i Sakramentarz z Pragi: Bierzmowanie tydzień po chrzcie
W jednym z listów do Karola Wielkiego ten sam Alkuin pisze następująco o czasie udzielania bierzmowania:
„U proroka czytamy o siedmiu darach Ducha Świętego. Dlatego też jest najbardziej stosowne przyjąć Ducha Świętego przez włożenie ręki biskupa, gdy zdejmuje się ochrzczonym białe szaty. W chrzcie otrzymali przebaczenie grzechów i przez siedem dni mają zwyczaj uczestniczyć w świętych Ofiarach w anielskiej szacie czystości i światłach niebiańskiej chwały”.
Przekład własny z: List 143, ed. E. Dümmler, Epistulae Karolini Aevi, t. II, MGH. Epistulae IV, Berlin 1895, s. 226.
Po Alkuinie niemal dosłownie powtarza to samo jego uczeń Hraban Maur (780-856) w pochodzącym z 817 roku podręczniku dla duchowieństwa De institutione clericorum:
„Przez cały tydzień używają białych szat i dlatego jest najbardziej stosowne przyjąć Ducha Świętego przez włożenie ręki biskupa, gdy zdejmuje się ochrzczonym białe szaty” (De institutione clericorum II, XXXIX, PL 107, kol. 353, tłum. własne).
Te dwa teksty rzucają światło na zapis z instrukcji Primo paganus. Nie chodzi w żadnym wypadku o odwrócenie kolejności sakramentów inicjacji podczas Wigilii Paschalnej, nie chodzi także o odłożenie bierzmowania na czas nieokreślony, tylko o udzielenie bierzmowania tydzień po chrzcie, gdy kończy się czas przychodzenia neofitów do kościoła w białych szatach. Trzeba jednak poczynić pewne zastrzeżenie, ponieważ dla interpretacji Primo paganus ma znaczenie sprawa autorstwa tej instrukcji. Jeśli bowiem jej autorem był sam Alkuin, obecny w niej zapis „na końcu” odnośnie do bierzmowania należy interpretować wyłącznie jako konsekwencję powiązania bierzmowania z zakończeniem „białego tygodnia” neofitów. Jeżeli zaś instrukcja powstała wcześniej i została jedynie wykorzystana przez Alkuina, wówczas „na końcu” odzwierciedla sytuację chrztu udzielanego pod nieobecność biskupa i dopiero w kontekście pism Alkuina nabiera wspomnianego znaczenia. Osobiście w swoim doktoracie i potem we wpisie z 2013 r. wyraziłem sceptycyzm co do Alkuinowego autorstwa Primo paganus, ponieważ w swych listach do Odona i do mnichów z Septymanii zdawał się on traktować tę instrukcję z pewną rewerencją jako tekst autorytatywny. Wydało mi się dziwne założenie, że Alkuin traktował z rewerencją swój własny tekst. Teraz jednak patrzę na to inaczej, przekonuje mnie opinia amerykańskiej mediewistki Susan A. Keefe zwracającej uwagę na to, że Alkuin podkreślał autorytet rzymskiego modelu liturgii chrzcielnej, na którym ta instrukcja się opierała (Water and the Word, t. I, s. 80-81, przypis 2), rewerencja dotyczy więc nie samej instrukcji, a jej rzymskich źródeł. Alkuinowe autorstwo traktuję więc na dziś jako hipotezę bardzo prawdopodobną. (I jeszcze jako całkowita dygresja: 14 listopada 2012 roku zrobiłem krótki wpis o samej Susan Ann Keefe, po tym jak znalazłem w sieci wiadomość o jej przedwczesnej śmierci, są tam też linki do pięknych świadectw o niej, wciąż dostępne, zob. tutaj.)
Kolejnym potwierdzeniem tradycji bierzmowania tydzień po chrzcie, i to niezależnym od Alkuina i Hrabana Maura, jest rubryka zapisana na końcu rytuału chrzcielnego Sakramentarza z Pragi z końca VIII lub z początku IX wieku: „Następnie po ośmiu dniach biskup udziela im siedmiorakiego Ducha” (Deinde ab episcopo post octo dies datur eis spiritus septiformis). Sakramentarz z Pragi, przynależący do grupy frankijskich sakramentarzy gelazjańskich, został, jak się uważa, skopiowany w bawarskim klasztorze Isen. Z punktu widzenia kodykologicznego księga ta stanowi istne kuriozum, a komiczne okoliczności jej powstania opisałem na blogu 23 września 2011 („Bajka o kopistach”, zob. tutaj), tam też są dane co do edycji tej księgi (cytowana rubryka jest w t. II, s. 62). Żałosny poziom języka nie umniejsza wartości jej świadectwa liturgicznego i warto zapytać o pochodzenie modelu, z którego powstał ten rękopis. Przywoływany w „Bajce o kopistach” kanadyjski badacz Emmanuel Bourque (dz. cyt., s. 192) uważał, że powielona w Sakramentarzu z Pragi księga była kompilacją galijsko-italską.
Wspomnijmy jeszcze jedną anonimową karolińską katechezę chrzcielną zaczynającą się od słów Quare nomina (edycja: Susan A. Keefe, Water and the Word, t. II, s. 578-585), która nie mówi wprawdzie nic na temat bierzmowania tydzień po chrzcie, potwierdza jednak zwyczaj owijania głowy neofity na tydzień i zdejmowania zawoju ósmego dnia, na znak przyszłej chwały (s. 585).
Kwerendę można by na tym zakończyć, ponieważ nie znam innych świadectw wprost potwierdzających tradycję bierzmowania tydzień po chrzcie. Tradycja ta była zresztą efemeryczna i nie miała najmniejszych szans na utrzymanie się, bo jak zagwarantować dostępność biskupa tydzień po chrzcie, zwłaszcza w kontekście stopniowego odchodzenia od chrztu paschalnego i rozwoju dyscypliny chrztu niemowląt jak najszybciej po urodzeniu?
Ale pociągnijmy jeszcze trochę ten temat i podrążmy wątek źródeł tej specyficznej tradycji. Odpowiedzmy na dwa pytania. Po pierwsze, jaka właściwie jest teologiczna podstawa dla wiązania bierzmowania z szatą chrzcielną? Bo niby dlaczego udzielenie bierzmowania ma być w jakikolwiek sposób zależne od „białego tygodnia” neofitów? Owszem, ktoś może zwróci uwagę na zawój na głowie i powie, że nie da się naznaczyć krzyżmem zakrytego czoła, trzeba więc zaczekać, aż zawój po tygodniu zostanie zdjęty. To jednak niczego nie tłumaczy, ponieważ w przypadku uroczystego chrztu udzielanego w obecności biskupa można było neofitę od razu bierzmować i głowę owinąć dopiero potem. Od razu powiem, że teologicznych podstaw tej tradycji musimy szukać w galijskich źródłach przedkarolińskich, źródła rzymskie nic nam w tej kwestii nie powiedzą. Po drugie, czy udzielanie bierzmowania w oktawę Wielkanocy należy widzieć jako znak chronologicznego oddzielania od siebie chrztu i bierzmowania, czy, przeciwnie, jako znak ich ścisłego związku? Ale może nie za dużo na raz, te kwestie podejmę w drugiej części wpisu za jakiś czas. Jak mówił płk. Andrzej Kuklinowski w „Potopie”: „Nie za wiele od razu, z lekka, mamy czas”.
c.d.n.
***
A poza tym uważam, że Sakramentarz tyniecki powinien zostać wydany.
Ceterum censeo Sacramentarium Tinecense edendum esse.
Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.
Zobacz także
-
O tradycji udzielania bierzmowania w dzień oktawy...
Druga część wpisu poświęconego poświadczonej w niektórych źródłach karolińskich tradycji udzielania bierzmowania tydzień po chrzcie,... więcej
-
29 lis
Wrocław: Warsztaty Muzyczno-Liturgiczne + Rekolekcje na początku Adwentu
Dominikanie we Wrocławiu i Schola OP po raz kolejny organizują… więcej
Maciej Zachara MIC
Urodzony w 1966 r. w Warszawie. Marianin. Rocznik święceń 1992. Absolwent Papieskiego Instytutu Liturgicznego na rzymskim "Anselmianum". W latach 2000-2010 wykładał liturgikę w WSD Księży Marianów w Lublinie, gdzie pełnił również posługę ojca duchownego (2005-2017). W latach 2010-2017 wykładał teologię liturgii w Kolegium OO. Dominikanów w Krakowie. Obecnie pracuje duszpastersko w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Bazylianówka w Lublinie. Ponadto jest prezbiterem wspólnoty neokatechumenalnej na lubelskiej Poczekajce, a także odprawia Mszę św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego w rektoralnym kościele Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Staszica w Lublinie....