Liturgia w soczewce: XXVII niedziela zwykła, rok B

„Liturgia w soczewce” to propozycja komentarzy do tekstów liturgii niedzielnej Mszy świętej, byśmy mogli jeszcze głębiej przeżywać niedzielną Eucharystię. O tym czym są, oraz jak je wykorzystać, możecie przeczytać w naszym serwisie (tutaj).

KOLEKTA

Wszechmogący, wieczny Boże ,Twoja hojność przewyższa zasługi i pragnienia modlących się do Ciebie; okaż nam swoje miłosierdzie, odpuść grzechy, które niepokoją nasze sumienia, i udziel nam również tego, o co nie ośmielamy się prosić.

Wszystko czym jestem, wszystko co mam, wszystko czego doświadczam na co dzień jest darem Boga, którego hojność nie ma granic; Bóg jest jednym, wielkim, nieograniczonym Dawaniem się człowiekowi. Przewyższa i przerasta to nasze zasługi, pragnienia i wyobrażenia o Nim samym. Boże przebaczenie i litość są największym wyrazem Jego wszechmocy- tylko On może udzielić nam swojego przebaczenia i pokoju w sakramencie pokuty. Wielość Bożych darów jest onieśmielająca. To wyraz Jego nieskończonej miłości do nas, jednak On wie więcej i zna nas bardziej, zna nasze pragnienia.

Czy zdaję sobie sprawę z daru, którym jestem? Czy mam świadomość, że moje życie jest wyrazem hojności Boga? Czy wiem, że moje codzienne budzenie się i zasypianie, każdy najprostszy gest, jest możliwe tylko dlatego, ze Bóg okazał mi swoje miłosierdzie?

I Czytanie: Rdz 2, 18-24 (Stworzenie niewiasty)

„Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem.”

Psalm responsoryjny: Ps 128(127)
1 Szczęśliwy człowiek, który służy Panu * i chodzi Jego drogami.
2 Będziesz spożywał owoc pracy rąk swoich,* szczęście osiągniesz i dobrze ci będzie.

II Czytanie: Hbr 2, 9-11 (Chrystus, który uświęca, jak i ludzie, który mają być uświęceni, Jednego są wszyscy)

„Przystało bowiem Temu, dla którego wszystko i przez którego wszystko istnieje, który wielu synów do chwały doprowadza, aby przewodnika ich zbawienia udoskonalił przez cierpienia.”

Werset przed Ewangelią: Por. 1 J 4, 12 bcd

Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg w nas mieszka * i miłość ku Niemu jest w nas doskonała. 

Ewangelia:  Mk 10, 2-12 (Co Bóg zlączył, tego człowiek niech nie rozdziela)

„(…) Na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela.”

MODLITWA NAD DARAMI:

Wszechmogący Boże, przyjmij Ofiarę przez Ciebie ustanowioną, i przez święte obrzędy, które odprawiamy jako Twoi słudzy, dopełnij w nas dzieła odkupienia i uświęcenia.

MODLITWA PO KOMUNII:

Wszechmogący Boże, spraw, aby udział w tym Sakramencie zaspokoił głód i pragnienie naszej duszy i przemienił nas w Chrystusa, którego przyjmujemy.

KOMENTARZ

Jak pokazuje nam pierwsze czytanie, Boży porządek co do małżeństwa, został ustanowiony już na początku stworzenia świata i człowieka. Bóg wie, że mężczyźnie jest potrzebna pomoc. Najpierw stwarza zwierzęta różnego rodzaju, lecz na końcu stwierdza że 'nie znalazła się pomoc odpowiednia dla mężczyzny.’

O jaką więc pomoc chodzi? Różnice które wypływają z natury kobiety i mężczyzny nie są wzajemnie się eliminujące- wręcz przeciwnie, uzupełniają się wzajemnie, przez to tworzą całość i jedność.

 Jedność, którą Bóg sam stworzył, do której zaprasza kobietę i mężczyznę właśnie w małżeństwie. Najpierw, aby opuścili swój dom rodzinny, miejsce swojego wzrostu, i zaprasza do budowania nowego domu, do wzajemnej miłości i odpowiedzialności za siebie nawzajem. Taka jest czasami logika Boga – dzieli aby stworzyć coś nowego, dzieli aby połączyć. Podzielił człowieka na mężczyznę i kobietę, aby znów go połączyć w jedno ciało.

Stąd ten wręcz rozkaz: „Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela.” Jedność, którą Bóg stwarza z dwóch odmiennych sobie osób jest czymś dobrym, jest czymś świętym. Jest czymś co pozwala osiągnąć szczęście, jest czymś co prowadzi kobietę i mężczyznę do świętości. Dlatego każde działanie człowieka wkraczające w tą jedność i zaburzające ją, jest działaniem niszczącym. Jest działaniem przeciwko łasce, którą Bóg obdarzył człowieka. Niszczy to co piękne i święte między dwojgiem ludzi. Przerywa ich wspólną wędrówkę do świętości, do której przecież każdy z nas jest powołany.

PYTANIA DO REFLEKSJI

Czy Bóg, przed którym ślubowałem/łam miłość mojemu  współmałżonkowi, jest obecny w moim życiu małżeńskim i rodzinnym? Czy dbam o tę drugą osobę i biorę odpowiedzialność za jej zdążanie do świętości? Czy w obliczu różnych kryzysów i zachwiań proszę Boga o pomoc i światło?

MODLITWA

Bracia: Jako wybrańcy Boży, święci i umiłowani, obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał ktoś zarzut przeciw drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy. Na to zaś wszystko obleczcie się w miłość, która jest więzią doskonałości. A sercami waszymi niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też zostaliśmy wezwani, w jednym ciele. I bądźcie wdzięczni. Słowo Chrystusa niech w was przebywa z całym swym bogactwem: z wszelką mądrością nauczajcie i napominajcie samych siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach. /Kol 3,12-17/

Magdalena Pindel CHR

 

Zobacz także