Liturgia w soczewce: Uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata, rok C (komentarz)

„Liturgia w soczewce” to nowa propozycja komentarzy do tekstów liturgii niedzielnej Mszy świętej, byśmy mogli jeszcze głębiej przeżywać niedzielną Eucharystię. O tym czym są, oraz jak je wykorzystać, możecie przeczytać w naszym serwisie (tutaj).

KOLEKTA

Wszechmogący, wieczny Boże, Ty postanowiłeś wszystko poddać umiłowanemu Synowi Twojemu, Królowi Wszechświata, spraw, aby całe stworzenie, wyswobodzone z niewoli grzechu, Tobie służyło i bez końca Ciebie chwaliło.

Z dzisiejszą kolektą bardzo mocno kojarzą mi się słowa św. Ignacego Loyoli: „Człowiek po to jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją”. Chwalić Boga to zauważyć i przypomnieć sobie, co dobrego Bóg uczynił w moim życiu, to doświadczać Jego miłości. Służyć Bogu to wypełniać Jego wolę, czyli żyć tym do czego mnie powołał. Pytania, które można dziś sobie postawić to: czy dostrzegam dobroć Boga w moim życiu? Czy doświadczenie miłości Boga przynagla mnie, by służyć Bogu i bliźnim na wzór Chrystusa?

TEKSTY LITURGII MSZY

I Czytanie: 2 Sm 5, 1-3 (Namaszczenie Dawida na króla)

Wszystkie pokolenia izraelskie zeszły się u Dawida w Hebronie i oświadczyły mu: «Oto my jesteśmy kości twoje i ciało. Już dawno, gdy Saul był królem nad nami, ty odbywałeś wyprawy na czele Izraela. I Pan rzekł do ciebie: Ty będziesz pasł mój lud – Izraela, i ty będziesz wodzem nad Izraelem». Cała starszyzna Izraela przybyła do króla do Hebronu. I zawarł król Dawid przymierze z nimi wobec Pana w Hebronie. Namaścili więc Dawida na króla nad Izraelem.

Psalm responsoryjny: Ps 122 (121), 1b-2. 4-5

Ref. Idźmy z radością na spotkanie Pana.

Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano:
«Pójdziemy do domu Pana».
Już stoją nasze stopy
w twoich bramach, Jeruzalem.

II czytanie: Kol 1, 12-20 (Bóg przeniósł nas do królestwa swojego Syna)

Dziękujcie Ojcu, który was uzdolnił do uczestnictwa w dziale świętych w światłości. On to uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w którym mamy odkupienie – odpuszczenie grzechów. On jest obrazem Boga niewidzialnego – Pierworodnym wobec każdego stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy to Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie. I On jest Głową Ciała – Kościoła. On jest Początkiem. Pierworodnym spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim. Zechciał bowiem Bóg, aby w Nim zamieszkała cała Pełnia i aby przez Niego znów pojednać wszystko z sobą: przez Niego – i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża.

Aklamacja przed Ewangelią

Błogosławione Jego królestwo, które nadchodzi.

Ewangelia: Łk 23, 35-43 (Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa)

Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem». Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie». Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król żydowski». Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze mną w raju».

Modlitwa nad darami

Panie, nasz Boże, składamy Tobie Ofiarę pojednania i pokornie Cię błagamy, aby Twój Syn udzielił wszystkim narodom darów jedności i pokoju.

Modlitwa po komunii

Wszechmogący Boże, Ty nas posiliłeś Chlebem dającym życie wieczne; spraw, abyśmy z radością byli posłuszni Chrystusowi, Królowi Wszechświata, i mogli z Nim żyć bez końca w Królestwie niebieskim.

KOMENTARZ

Wraz z przyjściem Mesjasza na świat Żydzi mieli konkretne oczekiwania. Spodziewali się kogoś, kto będzie doskonale przestrzegał przepisów prawa, kto będzie postępował i myślał, tak jak oni. Oczekiwali politycznego wybawcy – króla, który wyzwoli ich spod okupacji rzymskiej i będzie panował wiecznie nad Izraelem. Jakże wielkie musiało być zdziwnie, zaskoczenie, a później rozczarowanie uczniów, gdy ich Mistrz – Nauczyciel nie wzywał do walk o niepodległość, a dał się przybić do krzyża. Tak samo uczniowie, jak i ja, myślę że inaczej niż Jezus rozumiemy słowo „królować”. Królowanie kojarzy się z prestiżem, władzą, spledorem. Jezus pokazał, że „królować” oznacza zupełnie co innego. A pokazał to w Wieczerniku, kiedy klęczał przed uczniami i umywał im nogi. Pokazał to na krzyżu na Golgocie, gdzie dopełniła się Jego ofiara miłości do mnie. Każda Eucharystia jest spotkaniem z Jezusem – Królem, który klęczy przede mną i przed tobą w postawie Sługi i zadaje proste pytanie: „Czy kochasz Mnie – Jezusa?“. Ale tego Jezusa, który klęczy przed tobą, który dał się przybić do krzyża, dla którego „królować” oznacza służyć. Nie wytwór moich oczekiwań, wyobraźni. Warto dziś spojrzeć na Jezusa ukrzyżowanego i zobaczyć, czy taki Król mi odpowiada? Czy chcę pójść za Jezusem Sługą i Go naśladować? Czy może tak, jak uczniowie jestem rozczarowana, bo jednak nie spełnia On moich oczekiwań, moich wyobrażeń?

PYTANIA DO REFLEKSJI

Jak rozumiem słowo „królować”? Czy królowanie kojarzy mi się z prestiżem, władzą? Czy może kojarzy mi się z służbą drugiemu człowiekowi?

Jaki mam obraz Boga – Króla? Czy Boga mocnego, silnego, który wiele może i działa cuda? Czy pokornego Baranka, Króla który klęczy przed mną w postawie Sługi?

Do którego Króla jest mi bliżej? Do tego, który jest wytworem moich oczekiwań? Czy może do Króla z Golgoty, przybitego do krzyża?

Czy doświadczenie miłości Boga przynagla mnie, by służyć Bogu i bliźnim na wzór Chrystusa Sługi?

MODLITWA

„To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie.
On, istniejąc w postaci Bożej,
nie skorzystał ze sposobności,
aby na równi być z Bogiem,
lecz ogołocił samego siebie,
przyjąwszy postać sługi,
stawszy się podobnym do ludzi.
A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka,
uniżył samego siebie,
stawszy się posłusznym aż do śmierci –
i to śmierci krzyżowej.
Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył”.
/Flp 2, 5-9

Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu…

Opr. s. Magdalena Cieślak CHR


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także