Liturgia w soczewce: Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, rok C (komentarz)

„Liturgia w soczewce” to nowa propozycja komentarzy do tekstów liturgii niedzielnej Mszy świętej, byśmy mogli jeszcze głębiej przeżywać niedzielną Eucharystię. O tym czym są, oraz jak je wykorzystać, możecie przeczytać w naszym serwisie (tutaj).

KOLEKTA

Wszechmogący, wieczny Boże, aby dać ludziom przykład pokory do naśladowania, sprawiłeś, że nasz Zbawiciel przyjął ciało i poniósł śmierć na krzyżu; daj nam pojąć naukę płynącą z Jego męki i zasłużyć na udział w Jego zmartwychwstaniu.

– Bóg przez doświadczenie krzyża swojego Syna, uczy nas przeżywać doświadczenie cierpienia

– Bóg przez cierpienie Syna, zostawia nam wzór pokory do naśladowania

TEKSTY LITURGII MSZY

I Czytanie – Iz 50, 4-7 (Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i wiem, że nie doznam wstydu)

Pan Bóg Mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał przyjść z pomocą strudzonemu, przez słowo krzepiące. Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył Mi ucho, a Ja się nie oparłem ani się cofnąłem. Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym Mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg Mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam.

Psalm responsoryjny – Ps 22 (21), 8-9. 17-18a. 19-20. 23-24

Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił?

Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą
wykrzywiają wargi i potrząsają głowami:
„Zaufał Panu, niech go Pan wyzwoli,
niech go ocali jeśli go miłuje”

Dzielą między siebie moje szaty
i los rzucają o moją suknię
Ty zaś, o Panie, nie stój z daleka:
pomocy moja spiesz mi na ratunek.

Będę głosił swym braciom Twoje imię
i będę Cię chwalił w zgromadzeniu wiernych
:
„Chwalcie Pana, wy, którzy się Go boicie,
niech się Go lęka całe potomstwo Izraela

II Czytanie – Flp 2, 6-11 (Chrystus uniżył samego siebie, dlatego Bóg Go wywyższył)

Chrystus Jezus istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych, i aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga Ojca.

Ewangelia – Łk 22,14 – 23,56

Gdy przyszli na miejsce, zwane Czaszką, ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Lecz Jezus mówił: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. Potem rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy.

KOMENTARZ

Liturgia Słowa ukazuje dzisiaj Syna Bożego, który prześladowany, skazany, a ostatecznie ukrzyżowany zostawia nam wzór synostwa, wzór posłuszeństwa, wzór pokory wobec brutalnej rzeczywistości, a także wobec Ojca. Jezus, jako odrzucony Sługa Jahwe. Pomimo, że zapowiadany przez proroków kilka wieków wcześniej i tak pozostaje nie rozpoznany przez naród izraelski. Od początku wiedział jakie jest Jego zadanie, jaka jest Jego misja. Ale też wiedział Kto Go posłał i do Kogo należy Jego życie. Był nieustannie zjednoczony z Ojcem. Dlatego nie złorzeczył, jak pisze prorok Izajasz: Pan Bóg Mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam.

Dzięki tak głębokiej więzi z Ojcem pomimo trudów i cierpienia Jezus dopełnił misję, a pomimo morderczych katorg ze strony oprawców nie osądzał, potrafił ze spokojem, pomimo bólu trwać do końca.
Święty Paweł trafnie określił Jezusa, jako Tego, Który wyrzekł się zaszczytów boskich by w cierpieniu w pełni upodobnić się do każdego z nas. Tak zależało Jemu na człowieku, że oddał wszystko, nawet własne życie za cenę naszego zbawienia. Taka jest Boża Miłość do Stworzenia. Taka jest Miłość Jezusa, do nas grzeszników. Taka jest cena naszego zbawienia. Bóg za cenę naszego zbawienia błogosławi tych, którzy Go krzyżują.

WSKAZÓWKI DO ROZWAŻANIA

– Jak przeżywam trudne doświadczenia?

– W jaki sposób patrzę na tych, którzy wyrządzają mi krzywdę?

– Czy dostrzegam ogromny dar jaki Jezus mi daje przez swoją chwalebną mękę?

– Czy potrafię zrezygnować z przywileju, z uznania w imię pokory?

MODLITWA PO MEDYTACJI

Dobry Jezu hojny w Miłość, obdarz mnie pokojem w doświadczeniu krzyża. Naucz mnie Panie pomimo trudności wiernego trwania przy Ojcu. Naucz mnie patrzeć w sposób czysty na tych, którzy mnie prześladują. Jezu, daj mi doświadczyć Miłości, która jest Twoją więzią z Ojcem. Niech Twoja Miłość przemienia mnie w codzienności. Bym potrafił w cierpieniu uczyć się od Ciebie pokory i zaufania. Amen.

Opr. Zofia Zagraba CHR


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także