Liturgia w soczewce: III Niedziela Wielkanocna, rok A

„Liturgia w soczewce” to propozycja komentarzy do tekstów liturgii niedzielnej Mszy świętej, byśmy mogli jeszcze głębiej przeżywać niedzielną Eucharystię. O tym czym są, oraz jak je wykorzystać, możecie przeczytać w naszym serwisie (tutaj).

Kolekta

Boże, Ty przywróciłeś młodość ducha swoim wiernym, † zachowaj ich w radości i spraw, aby ciesząc się z odzyskanej godności przybranych dzieci Bożych * z ufnością oczekiwali chwalebnego dnia zmartwychwstania.

Dzisiejsza kolekta mówi o tym, że Bóg przywraca nam młodość ducha. Każda Wielkanoc może być dla nas jakimś nowym początkiem, powrotem do źródła naszej wiary – sakramentu chrztu – i spojrzeniem na nowo na to, co otrzymaliśmy.

I czytanieDz 2, 14. 22b-32 (Bóg wskrzesił Jezusa zerwawszy więzy śmierci)

W dniu Pięćdziesiątnicy stanął Piotr razem z Jedenastoma i przemówił donośnym głosem: „Mężowie Judejczycy i wszyscy mieszkańcy Jeruzalem, przyjmijcie do wiadomości i posłuchajcie uważnie mych słów! Jezusa Nazarejczyka, Męża, którego posłannictwo Bóg potwierdził wam niezwykłymi czynami, cudami i znakami, jakich Bóg przez Niego dokonał wśród was, o czym sami wiecie, tego Męża, który z woli, postanowienia i przewidzenia Boga został wydany, przybiliście rękami bezbożnych do krzyża i zabiliście. Lecz Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci, gdyż niemożliwe było, aby ona panowała nad Nim, bo Dawid mówi o Nim: «Miałem Pana zawsze przed oczami, gdyż stoi po mojej prawicy, abym się nie zachwiał. Dlatego ucieszyło się moje serce i rozradował się mój język, także i moje ciało spoczywać będzie w nadziei, że nie zostawisz duszy mojej w Otchłani ani nie dasz Świętemu Twemu ulec rozkładowi. Dałeś mi poznać drogi życia i napełnisz mnie radością przed obliczem Twoim». Bracia, wolno powiedzieć do was otwarcie, że patriarcha Dawid umarł i został pochowany w grobie, który znajduje się u nas aż po dzień dzisiejszy. Więc jako prorok, który wiedział, że Bóg przysiągł mu uroczyście, iż jego Potomek zasiądzie na jego tronie, widział przyszłość i przepowiedział zmartwychwstanie Mesjasza, że ani nie pozostanie w Otchłani, ani ciało Jego nie ulegnie rozkładowi. Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami.”

Psalm responsoryjnyPs 16 (15), 1b-2a i 5. 7-8. 9-10. 11

Ukaż nam, Panie, Twoją ścieżkę życia

Ty ścieżkę życia mi ukażesz, *
pełnię Twojej radości

i wieczną rozkosz *
po Twojej prawicy.

II czytanie1 P 1, 17-21 (Zostaliście wykupieni drogocenną krwią Chrystusa)

Bracia: Jeżeli Ojcem nazywacie Tego, który sądzi nie mając względów na osoby, ale według uczynków każdego człowieka, to w bojaźni spędzajcie czas swojego pobytu na obczyźnie. Wiecie bowiem, że z waszego odziedziczonego po przodkach złego postępowania zostaliście wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, ale drogocenną krwią Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy. On był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata, dopiero jednak w ostatnich czasach się objawił ze względu na was. Wy przez Niego uwierzyliście w Boga, który wzbudził Go z martwych i udzielił Mu chwały, tak że wiara wasza i nadzieja są skierowane ku Bogu.

Werset przed Ewangelią

Panie Jezu, daj nam zrozumieć Pisma,
niech pała nasze serce, gdy do nas mówisz.

EwangeliaŁk 24, 13-35 (Poznali Chrystusa przy łamaniu chleba)

W pierwszy dzień tygodnia dwaj uczniowie Jezusa byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy. Rozmawiali oni z sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło.
Gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były niejako na uwięzi, tak że Go nie poznali.
On zaś ich zapytał: „Cóż to za rozmowy prowadzicie ze sobą w drodze?” Zatrzymali się smutni. A jeden z nich, imieniem Kleofas, odpowiedział Mu: „Ty jesteś chyba jedynym z przebywających w Jerozolimie, który nie wie, co się tam w tych dniach stało”.
Zapytał ich: „Cóż takiego?” Odpowiedzieli Mu: „To, co się stało z Jezusem z Nazaretu, który był prorokiem potężnym w czynie i słowie wobec Boga i całego ludu; jak arcykapłani i nasi przywódcy wydali Go na śmierć i ukrzyżowali. A myśmy się spodziewali, że właśnie On miał wyzwolić Izraela. Teraz zaś po tym wszystkim dziś już trzeci dzień, jak się to stało. Co więcej, niektóre z naszych kobiet przeraziły nas. Były rano u grobu, a nie znalazłszy Jego ciała, wróciły i opowiedziały, że miały widzenie aniołów, którzy zapewniają, iż On żyje. Poszli niektórzy z naszych do grobu i zastali wszystko tak, jak kobiety opowiadały, ale Jego nie widzieli”.
Na to On rzekł do nich: „O nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy! Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały?” I zaczynając od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego.
Tak przybliżyli się do wsi, do której zdążali, a On okazywał, jakoby miał iść dalej. Lecz przymusili Go, mówiąc: „Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił”. Wszedł więc, aby zostać z nimi. Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy otworzyły się im oczy i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu. I mówili nawzajem do siebie: „Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?”
W tej samej godzinie wybrali się i wrócili do Jerozolimy.
Tam zastali zebranych Jedenastu i innych z nimi, którzy im oznajmili: „Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi”. Oni również opowiadali, co ich spotkało w drodze i jak Go poznali przy łamaniu chleba.

Modlitwa nad darami

Panie, nasz Boże, przyjmij świąteczne dary Kościoła, † i skoro dałeś mu powód do tak wielkiego wesela, * udziel mu pełnej radości wiecznej. Przez Chrystusa, Pana naszego.

Modlitwa po Komunii

Boże, nasz Ojcze, wejrzyj łaskawie na lud swój, który odnowiłeś przez Sakramenty dające życie wieczne, * i doprowadź go do chwalebnego zmartwychwstania. Przez Chrystusa, Pana naszego.

Komentarz

Dzisiejszy fragment Ewangelii to dobrze znany opis spotkania Jezusa z uczniami, którzy idą do Emaus. Są zawiedzeni, rozczarowani bo uwierzyli Jezusowi, pokładali w Nim wielkie nadzieje, a teraz to wszystko zostało zburzone. Nie szukają Jezusa, bo nie wierzą w to, że On może żyć. To Jezus ich szuka i spotyka. Uczniowie nawet nie wiedzą, że z Nim rozmawiają, a Jego słowa i tak ich przemieniają. Samo bycie z Jezusem i słuchanie Go przemienia ich i odnawia.

Czasami nasza rzeczywistość wydaje się nam zbyt trudna, czujemy się zawiedzeni, przygnieceni. Chcemy od niej uciec, na różne sposoby się od niej odciąć. Możemy tracić wiarę w to, że Bóg może coś zmienić, modlitwa wydaje się bezsensu. Warto wtedy mimo wszystko być z Jezusem i tylko słuchać. Bóg nie zmieni rzeczywistości, w której żyjemy. Ale może pokazać jak On ją widzi, a to zmieni wszystko.

Uczniowie, po spotkaniu z Jezusem, wracają do tego, od czego uciekali, bo zobaczyli w tym sens i nadzieję. Bóg przywrócił ich do pełni życia chociaż, tak naprawdę nic nie zmienił w ich sytuacji zewnętrznej.

Wskazówki do rozważenia

– jak przeżywam trudne sytuacje? czy wierzę, że Bóg może coś w nich zmienić? czy pozwalam Mu działać tak, jak On chce?
– czy daję Bogu czas i możliwość, żeby do mnie mówił?

Modlitwa do medytacji

Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się do Ciebie, *
mówię do Pana: „Tyś jest Panem moim”.
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem, *
to On mój los zabezpiecza.

Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje, *
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie,
bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz *
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.

Ty ścieżkę życia mi ukażesz, *
pełnię Twojej radości
i wieczną rozkosz *
po Twojej prawicy.

s. Monika Guzek CHR

Zobacz także