Karolińska instrukcja chrzcielna „Primo paganus”
W jednym z niedawnych wpisów zaprezentowałem chrzcielny kwestionariusz Karola Wielkiego z 811/812 r. Napisałem wtedy, że w państwie Karola krążyły wówczas różne instrukcje i florilegia chrzcielne. Dziś chciałem zaprezentować najważniejszą z tych instrukcji.
Instrukcja chrzcielna Primo paganus powstała najprawdopodobniej pod koniec VIII w. w państwie Franków. Znamy ją z dwóch listów Alkuina z Yorku (+ 804): z listu do niejakiego prezbitera Hodona (Epistula 134) oraz do mnichów z Septymanii (Epistula 137), oba listy powstały w 798 r. Ponieważ nie jest w żaden sposób poświadczone wcześniejsze istnienie instrukcji, część historyków przypisuje jej autorstwo samemu Alkuinowi. Inni jednak uważają, że jest to tekst wcześniej istniejący, jedynie zacytowany przez Alkuina i ta opinia wydaje mi się prawdopodobniejsza, tym bardziej, że w liście do mnichów z Septymanii Alkuin, przytoczywszy tekst instrukcji, komentuje ją z pewną widoczną rewerencją, jako tekst autorytatywny. Francuski historyk Jean-Paul Bouhot postawił ciekawą hipotezę, że jest to instrukcja adaptująca rzymski rytuał chrztu do misyjnej sytuacji północno-zachodniej Europy.
Poniższy tekst przytaczam wg: Susan A. Keefe, Water and the Word. Baptism and the Education of the Clergy in the Carolingian Empire, t. II, Notre Dame 2002, s. 240-245. Przekład z łaciny mój własny, roboczy i amatorski, ale sens tekstu jest oddany.
Instrukcja Primo paganus
Przychodzący do chrztu poganin najpierw staje się katechumenem, aby wyrzekł się złego ducha i wszelkiej jego godnej potępienia pychy.
Otrzymuje także tchnienie, aby po ucieczce diabła zostało przygotowane miejsce Chrystusowi Bogu naszemu. Jest egzorcyzmowany, to znaczy zaklinany jest zły duch, aby wyszedł i odstąpił, dając miejsce Bogu prawdziwemu.
Otrzymuje katechumen sól, aby jego grzeszna zgnilizna i opieszałość zostały uzdrowione działaniem soli Bożej mądrości.
Następnie przekazuje mu się wiarę Symbolu apostolskiego, aby opuszczony dom, pozostawiony przez poprzedniego mieszkańca, został ozdobiony wiarą i aby zostało przygotowane mieszkanie dla Boga.
Dalej dokonywane są skrutynia, aby jeszcze bardziej był badany lub też aby po wyrzeczeniu się szatana podane święte słowa wiary mocniej zakorzeniły się w sercu.
Dotyka się jego nozdrzy, aby, podczas gdy Ducha wciąga przez nos, wytrwał w przyjętej wierze. Piersi jego namaszcza się olejem, aby przez znak krzyża świętego zostało zamknięte miejsce dla diabła. Naznacza się i plecy, aby tam też został umocniony. Zostaje naznaczony olejem na piersiach i na plecach, aby był stały w wierze i wytrwały w dobrych dziełach.
I tak jest chrzczony przez potrójne zanurzenie w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Słusznie człowiek, który został stworzony na obraz Świętej Trójcy, przez wezwanie Świętej Trójcy jest odnawiany na Jej obraz. I ten, który przez trzeci stopień grzechu, czyli przyzwolenie, upadł w śmierć, gdy po raz trzeci jest podnoszony ze źródła, przez łaskę zmartwychwstaje do życia.
Następnie jest oblekany w białą szatę ze względu na radość zmartwychwstania i czystość życia oraz na piękno anielskiej chwały.
Potem namaszcza się jego głowę świętym krzyżmem i owija się mistycznym zawojem, aby rozumiał, że nosi diadem królestwa i godność kapłaństwa, według słów Apostoła: „jesteście wybranym ludem królewskim i kapłańskim, ofiarującymi siebie samych Bogu żywemu jak ofiarę świętą, Bogu przyjemną” (1 P 2, 9 i Rz 12, 1).
I tak jest umocniony Ciałem i Krwią Pana, aby był członkiem tej Głowy, która za niego poniosła mękę i zmartwychwstała.
Na końcu otrzymuje Ducha siedmiorakiej łaski przez włożenie ręki najwyższego kapłana, aby został umocniony przez Ducha Świętego dla głoszenia innym ten, który w chrzcie otrzymał przez łaskę życie wieczne.
Znaczenie instrukcji Primo paganus
Instrukcja Primo paganus daje wgląd w sposób przygotowania kandydatów do chrztu na przełomie VIII i IX w. w państwie karolińskim. Ta instrukcja jest dość reprezentatywna, o czym świadczy z jednej strony duża ilość rękopisów ją przekazujących a z drugiej ewidentny wpływ na niektóre inne karolińskie teksty liturgiczno-katechetyczne. Bardzo możliwe, że Karol Wielki układając swój kwestionariusz chrzcielny dla arcybiskupów miał przed sobą właśnie tę instrukcję, korzystali z niej także niektórzy odpowiadający na kwestionariusz.
Od strony ściśle liturgicznej instrukcja Primo paganus koresponduje z rzymskim rytuałem chrztu, przekazanym przez znane wówczas w Galii Sakramentarz gelazjański i Ordo romanus XI. Kolejnymi etapami tego rytuału są: obrzędy wejścia do katechumenatu (tchnienie, egzorcyzm, ryt soli), obrzędy katechumenatu (skrutynia, przekazanie Symbolu wiary), obrzędy bezpośredniego przygotowania (Effeta, namaszczenie przedchrzcielne) i w końcu sam chrzest. Natomiast rytuał Primo paganus nie jest we wszystkich szczegółach identyczny z rytuałem ksiąg liturgicznych. W każdym z etapów rytuału można wskazać na pewne szczegółowe różnice między instrukcją a księgami, co może oznaczać pominięcie przez Primo paganus pewnych elementów rytuału albo też współistnienie różnych rzymskich rytuałów nieco się od siebie różniących.
Zwrócę uwagę tylko na jedną różnicę. Primo paganus najpierw mówi o Komunii eucharystycznej neofitów a dopiero potem o bierzmowaniu, wyraźnie mówiąc, że „na końcu” (novissime) biskup przekazuje neoficie Ducha siedmiorakiej łaski, podczas gdy we wszystkich ówczesnych księgach rytu rzymskiego najpierw jest bierzmowanie a dopiero potem udział neofitów w Eucharystii. Żadną miarą nie należy tego rozumieć jako przesunięcie bierzmowania po Komunii w ramach jednej celebracji. Prawdopodobnie jest to różnica między modelem a praktyką. Modelowo bierzmowanie powinno być udzielone natychmiast po chrzcie, natomiast jest to niemożliwe w praktyce z uwagi na przyjętą dyscyplinę rzymską wg której szafarzem bierzmowania jest biskup, który z kolei nie może być obecny przy każdym chrzcie. Dlatego bierzmowanie zaczęło być udzielane „na końcu”, czyli jakiś czas po chrzcie. Jest jednak jeszcze inne wytłumaczenie owego „na końcu”, związane z galijską teologią białej szaty chrzcielnej. Część tradycji galijskiej przypisywała szacie chrzcielnej znaczenie pneumatologiczne, widząc w niej znak udzielenia Ducha Świętego i z tym było związane udzielanie bierzmowania dopiero po zdjęciu szaty chrzcielnej, czyli po tygodniu. Taką praktykę znał sam Alkuin, który w jednym z listów do Karola Wielkiego pisał, że najstosowniejsze jest udzielanie Ducha Świętego po zdjęciu szat chrzcielnych (Epistula 143), to samo powtórzył uczeń Alkuina Rabanus Maurus (De clericorum institutione), koresponduje z tym zapis w gelazjańskim Sakramentarzu z Pragi (Bawaria, ok. 800 r.), gdzie jest mowa o bierzmowaniu „post octo dies” oraz karolińska instrukcja chrzcielna Quare nomina (IX w.), która nakazuje neoficie nosić przez tydzień zawój na głowie, stanowiący część szaty chrzcielnej. W takim kontekście udzielenie bierzmowania „na końcu” oznacza „po zdjęciu szaty chrzcielnej”, czyli po tygodniu.
W instrukcji Primo paganus można jeszcze zwrócić uwagę na pewien nacisk położony na trzykrotne zanurzenie w wodzie. Wg tradycyjnej praktyki hiszpańskiej, o której w Galii oczywiście wiedziano, udzielano chrztu przez tylko jednorazowe zanurzenie w wodzie. Praktyka ta została jednak uznana za ariańską i jako taka była zwalczana. Pod koniec VIII w. praktyka ta była jeszcze szczątkowo obecna, stąd potrzeba podkreślenia konieczności trzykrotnego zanurzenia z odpowiednim wyjaśnieniem katechetycznym.
Co najważniejsze, instrukcja Primo paganus jest jednym ze świadectw jak w czasach karolińskich poważnie podchodzono do sprawowania sakramentu chrztu i do katechezy na jego temat.
Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.
Zobacz także
-
O tradycji udzielania bierzmowania w dzień oktawy...
Druga część wpisu poświęconego poświadczonej w niektórych źródłach karolińskich tradycji udzielania bierzmowania tydzień po chrzcie,... więcej
-
Po XV edycji „Mysterium Fascinans”
Obiecałem ostatnio zrobić wpis podsumowujący niedawne rekolekcje „Mysterium Fascinans” i słowa dotrzymuję. To będzie mój... więcej
-
Oszukany ksiądz i znikający chrzestni
W tym wpisie łączę dwie sprawy wprawdzie różne, ale mające wspólny mianownik. Pierwsza sprawa to... więcej
-
29 lis
Wrocław: Warsztaty Muzyczno-Liturgiczne + Rekolekcje na początku Adwentu
Dominikanie we Wrocławiu i Schola OP po raz kolejny organizują… więcej
Maciej Zachara MIC
Urodzony w 1966 r. w Warszawie. Marianin. Rocznik święceń 1992. Absolwent Papieskiego Instytutu Liturgicznego na rzymskim "Anselmianum". W latach 2000-2010 wykładał liturgikę w WSD Księży Marianów w Lublinie, gdzie pełnił również posługę ojca duchownego (2005-2017). W latach 2010-2017 wykładał teologię liturgii w Kolegium OO. Dominikanów w Krakowie. Obecnie pracuje duszpastersko w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Bazylianówka w Lublinie. Ponadto jest prezbiterem wspólnoty neokatechumenalnej na lubelskiej Poczekajce, a także odprawia Mszę św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego w rektoralnym kościele Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Staszica w Lublinie....