Michał Buczkowski

Michał Buczkowski na Liturgia.pl

Katolik, mąż, ojciec, Polak, dziennikarz i tak dalej.

  • Zadbano o ofiarę, wyrugowano ucztę

    5 maja 2012

    Nigdy balaski nie przeszkadzały mi w odczytaniu symboliki jednego ołtarza. Nigdy nie traktowałem ich jako ołtarza drugiego, tylko przedłużenie tego właściwego. Mimo to muszę powiedzieć, że wyrugowanie balustrady z prezbiterium od strony symbolicznej było dobrym posunięciem.

  • Karawana psów wygląda

    26 marca 2012

    Można by przypuszczać, sądząc po reakcjach ludzi Kościoła, że mądrość ludowa powinna brzmieć: psy szczekają, a karawana przy każdym się zatrzymuje, uważnie zatkawszy uszy.

  • Gorzkie żale czy słodki bobas?

    28 lutego 2012

    Związki między Bożym Narodzeniem i Wielkim Postem, czasem kiedy śpiewa się gorzkie żale, są dość oczywiste, choć kulturowo może nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego postrzegania.

  • Biernie, wiernie i gorliwie

    18 grudnia 2011

    Problem partycypacji gorliwej (actuosa) i czynnej (activa) odżył w mojej świadomości dziś podczas mszy. Córka źle znosiła dzień i nie inaczej było na liturgii. I przypomniałem sobie szczęśliwe chwile, gdy nie uczestniczyła w Eucharystii aktywnie (nawet usta dzieci i niemowląt oddają Bogu chwałę), ale za to równie gorliwie (śpię, lecz serce...

  • Błogosławione owoce

    5 grudnia 2011

      Czekałem na ten tekst Marcina. Byłem przekonany, że nie od razu zbierze się, by o tym napisać, ale nie zmilczy sprawy. Marcin traktuje rzecz biblijnie, wpisuje ją też w kontekst podobnych zdarzeń. Podkreśla w tym wszystkim jednak to, co inni – ludzką słabość. Do tego próbuje sprowadzić całą sytuację. Osobiście uważam, że to jednak zdecydowanie...

  • W świetle Jupitera

    20 listopada 2011

    Modliłem się pewnego razu. Powolutku ojcze, zdrowaś, aniele półszeptem sączyłem po zmroku. Półszeptem, w półmroku – Bóg podobno widzi w ciemności i słyszy to, co niewypowiedziane (jak antropomorficznie przedstawiana rzecz ta bywa), więc warunki obserwacyjne miał, jak na swoje możliwości, komfortowe.  

  • Kali Kalemu oka nie wykole (w Kongo)

    3 listopada 2011

    „Średniowiecze”, „komunistyczne metody!” obruszają się. Ruch poparcia Księdza Bonieckiego swym zaangażowaniem i sposobem krzyczanej dyskusji przypomina Ruch Poparcia Janusza Palikota. A właściwie nie tylko przypomina – dziwnie duża część protestujących przeciw decyzji władz zakonu, które ograniczyły medialną działalność współbrata, jest...

  • Marsze i kontrmarsze sponsorowane przez literkę A

    2 listopada 2011

    Co może łączyć ateistę z agnostykiem? Trudno mi – nomen omen - uwierzyć, że te postawy są zbliżone. Wydaje mi się, że więcej cech wspólnych mają ateista i fideista niż zagorzały wyznawca agnostycyzmu, który zawzięcie twierdzi, że się nie da i już – nie da się wybrać między wiarą a niewiarą.    

  • Oda do fragmentu posadzki

    20 września 2011

    Dobra poezja potrafi być bardzo sensualna. Dobra poezja często odwołuje się do zbiorowych doświadczeń, sumuje je (i zdarza się – tworzy mity), nadaje werbalny kształt czemuś znanemu, lecz wymykającemu się (dotąd) kodyfikacji; często przeczuwanemu, ważnemu, choć niezauważalnemu w swej zwykłości.

  • Może…

    23 sierpnia 2011

    Podczas pewnej ciekawej dyskusji ktoś zaapelował do biskupa: czy nie można by wydać jakiegoś dokumentu, który mówiłby, że księża mają się stosować do poleceń dokumentów dotyczących liturgii?

  • „Ja tylko wykonywałem rozkazy”

    18 sierpnia 2011

    Księdza Natanka znam z trzech kazań i mnóstwa tekstów-opinii o nim. Z tej pobieżnej znajomości wyłania się arcyciekawy obraz polskiego kleru. I owieczek, które tenże kler miałby prowadzić ku zbawieniu.