Najfajniejsza Pani
Pani Iwonka mnie nie uczyła. Była wychowawczynią innych klas na poziomie 1-3. Gdy sama byłam uczennicą rzadko z nią rozmawiałam. Grzecznie mówiłam „dzień dobry” na korytarzu. Koleżanki i koledzy z jej klasy zawsze mówili o niej „najfajniejsza pani”. Trochę im nawet zazdrościłam.