Przypowieść o rolnikach zabójcach i pytanie Jezusa
Trzecia z czterech przypowieści Jezusa o sprawiedliwości Boga i sprawiedliwości człowieka, które raportuje Mateusz. Jezus po opowiedzeniu jej pyta. Kiedy więc przybędzie właściciel winnicy, co uczyni z owymi rolnikami?
By rzeczywiście zrozumieć drugie pytanie Jezusa, jego nie wymyślalną przez człowieka logikę, dobrze byłoby mieć jasność w sprawie odpowiedzi na to pytanie. Tekst rozmowy tłumacze Biblii oddają zwykle za pomocą cudzysłowów. W języku polskim istnieje inna możliwość interpunkcyjna, która jest stosowana szeroko w literaturze beletrystycznej: rozłożenie kwestii wypowiadanych przez poszczególne osoby na osobne akapity, rozpoczynające się myślnikiem. Gdyby oddać tak strukturę rozmowy, to mamy:
Mateusz | Marek | Łukasz |
Kiedy więc przybędzie właściciel winnicy, co uczyni z owymi rolnikami? | Cóż uczyni właściciel winnicy? | Co więc uczyni z nimi właściciel winnicy? |
Rzekli Mu — Nędzników marnie wytraci, a winnicę odda w dzierżawę innym rolnikom, takim, którzy będą mu oddawali plon we właściwym czasie. | Przyjdzie i wytraci rolników, a winnicę odda innym. | Przyjdzie i wytraci tych rolników, a winnicę da innym. |
— | — | Gdy to usłyszeli, zawołali — Nigdy to się nie stanie! |
Jezus im rzekł —czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: Ten właśnie kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła, Pan to sprawił, i cudem jest w naszych oczach? |
Czyż nie czytaliście tych słów w Pismie: Ten właśnie kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła, Pan to sprawił i cudem jest w naszych oczach? | On zaś spojrzał na nich i rzekł — Cóż więc znaczy słowo Pisma: Ten właśnie kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła? |
Taka interpunkcyjna interpretacja tej rozmowy przekonuje, że to nie Jezus udziela odpowiedzi na pytanie, które postawił, a ludzie ze słuchającego Go tłumu.
Niejednoznaczność w relacjach ewangelistów łatwo zrozumieć, gdy odwołać się do znajomości takich rozmów. Raportujący zdarzenie są w różnych miejscach w tłumie — jedni bliżej, drudzy dalej od mówcy. Natomiast odpowiadający z grupy słuchaczy mówi zwykle bardzo cicho. Krępuje się, nie ma doświadczenia mówcy, który wie, że głos należy w tej sytuacji podnieść. Nauczający także odruchowo ściszy głos dyskutując w taki sposób. Oddaleni niewiele słyszą, nie potrafią rozpoznać, kto i co mówi. Ten fenomen może być odpowiedzialny za niejednoznaczność sprawozdań w kwestii odpowiedzi na pierwsze pytanie Jezusa.
W swej treści ta odpowiedź z tłumu — przyjdzie i wytraci rolników — jest głęboko ludzka, natomiast kłóci się całkowicie z tym, co dalej powie Jezus, a co już wszyscy trzej ewangeliści rozpoznają jako słowa Jezusa. Odpowiedź Jego słuchaczy jest wyrazem ich poczucia sprawiedliwości. Zabójcom należy się sprawiedliwa kara! Każdy to przyzna.
I teraz pada typowe dla Jezusa drugie pytanie, które wskazuje na porządek działania zupełnie innej natury. Ta odpowiedź, gdy nie czytać jej wąsko — relatywizując tylko do ram historycznej sytuacji: Izrael-Kościół — nie mieści się w głowie, olśniewa.
Jezus przywołując w drugim pytaniu wersety ze 118-tego psalmu zmienia metaforykę. Zabity syn właściciela winnicy staje się kamieniem węgielnym. Kamień węgielny kojarzy się z nową budowlą. Jest w końcu jej zasadniczym i nieusuwalnym fundamentem. Stąd w interpretacji pojawia się obraz Kościoła — budowli wzniesionej na wierze w śmierć i zmartwychwstanie Jezusa — Syna Bożego. Można jednak, nie kwestionując tej interpretacji, wziąć ją w nawias i zostać przy odrobinie słabszej interpretacji symbolu, jakim jest tu kamień węgielny. Z pewnością symbolizuje on nowy początek. Gdy kładzie się kamień węgielny, to oprócz architekta nikt nie wie, jaka będzie budowla, ale wie, że z pewnością będzie. Ten, kto kładzie głowicę węgła, tworzy coś radykalnie nowego. Nie jest to dokończenie, przeróbka, ale symboliczne i zarazem dosłowne ustanowienie nowego porządku.
Przy takiej interpretacji „kamienia węgielnego” Jezus dostarcza symbolicznej odpowiedzi na pytanie pierwsze. Dzierżawcy — zabójcy nie zostaną ukarani, ale w ramach powstawania radykalnej nowości mogą liczyć na jeszcze jedną szansę! Nie do pomyślenia korekta, korekta jak najbardziej w ludzkim świecie poprawnej odpowiedzi. (Pomazaniec)
Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.
Zobacz także
-
Liturgia w soczewce: XXXI niedziela zwykła, rok...
„Liturgia w soczewce” to propozycja komentarzy do tekstów liturgii niedzielnej Mszy świętej, byśmy mogli jeszcze... więcej
-
Listopadowy numer „W drodze”: Bierzcie i jedzcie
Najnowszy numer miesięcznika „W drodze”: o komunii, która ma nam dawać duchową siłę, o tym,... więcej
-
Liturgia w soczewce: XXX niedziela zwykła, rok...
„Liturgia w soczewce” to propozycja komentarzy do tekstów liturgii niedzielnej Mszy świętej, byśmy mogli jeszcze... więcej
-
29 lis
Wrocław: Warsztaty Muzyczno-Liturgiczne + Rekolekcje na początku Adwentu
Dominikanie we Wrocławiu i Schola OP po raz kolejny organizują… więcej
Marian Grabowski
Dr hab. fizyki teoretycznej, profesor zwyczajny nauk humanistycznych. Kierownik Zakładu Filozofii Chrześcijańskiej Wydziału Teologicznego UMK w Toruniu. Zajmuje się aksjologią nauki, etyką, antropologią filozoficzną. Autor m.in. książek: "Historia upadku", "Pomazaniec. Przyczynek do chrystologii filozoficznej", "Podziw i zdumienie w matematyce i fizyce".