Przyimki mszalne

Modlitwę eucharystyczną kończy swego rodzaju doksologia: Per ipsum, et cum ipso, et in ipso, est tibi, Deo Patri omnipotenti, in unitate Spiritus Sancti, omnis honor et gloria per omnia saecula saeculorum. Następujące potem Amen niektórzy nazywają najważniejszym Amen w całej Mszy.

Chwałę i cześć Kościół oddaje Ojcu, składając Ofiarę Chrystusa Pana, w jedności Ducha Świętego. Robi to przez Chrystusa – On sam jest wszak Ofiarą i Ofiarnikiem. Można przynieść ofiarę, a On ją złoży. Z Chrystusem – można stanąć obok Niego i wraz z Nim składać ofiarę.

I wreszcie najbardziej przerażające: w Chrystusie. To znaczy stać się, jak On, ofiarą i ofiarnikiem jednocześnie. W Nim nasze człowieczeństwo. My w Nim, On w nas. Przerażające, bo my, grzeszni, nagle możemy być w najświętszym Chrystusie. Święte przerażenie, bojaźń Pańska, nie ogarnie tylko głupca.
 


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także

Marcin L. Morawski

Marcin L. Morawski na Liturgia.pl

Filolog (ale nie lingwista) o mentalności Anglosasa z czasów Bedy. Szczególnie bliska jest mu teologia Wielkiej Soboty. Miłośnik Tolkiena, angielskiej herbaty, Loreeny McKennitt i psów wszelkich ras. Uczy greki, łaciny i gockiego. Czasami coś tłumaczy, zdarza mu się i wiersz napisać. Interesuje się greką biblijną oraz średniowieczną literaturą łacińską i angielską. Członek International Society of Anglo-Saxonists, Henry Bradshaw Society.