Pieśń o stworzeniu IV

A potem wejrzał Pan
na światła nieba
i nadał im imię,
aby były znakami,
aby rozdzielały dzień od nocy,
aby wyznaczały święta,
czasy, 
lata,
i dni,
aby świecąc na niebie
dawały światło ziemi.
I stało się tak.

Ustanowił Bóg dwa wielkie światła:
większe – dla zarządzania dniem
i mniejsze
dla zarządzania nocą.
Postawił też gwiazdy,
moce niebios,
na właściwych miejscach 
aby prowadziły błądzących,
aby były strażniczkami czasów
i wieków,
świadkami tego co się zdarzy,
kronikarzami dziejów.
I nakazał Pan światłom na firmamencie nieba
aby pełniły swoją posługę:
aby świeciły nad ziemią,
aby rządziły dniem i nocą,
aby czyniły rozdział między światłością i między ciemnością,
aby dzieliły chwilę jedną od chwili drugiej.
Tak stworzył Bóg czas,
by wszystko mogło wzrastać
i dojrzewać
i podążać ku swemu wypełnieniu.
I widział, że było to dobre.

I był wieczór i był poranek –  dzień czwarty.

 

 


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także

Agnieszka Myszewska-Dekert

Agnieszka Myszewska-Dekert na Liturgia.pl

Matka pięciorga dzieci. Z wykształcenia pedagog rodziny i katecheta. Pisze artykuły, tworzy opowieści a także chrześcijańskie midrasze. Zafascynowana Pismem Świętym jako żywym Słowem i Przestrzenią w której "żyjemy, poruszamy się i jesteśmy", stara się Je coraz bardziej poznawać i zgłębiać. Publikowała w kwartalniku eSPe i miesięczniku List. Autorka książek: "Modlitwa - nieustanna wymiana miłości" (Kraków, 2001) oraz "Cynamon i Marianna. Baśń inicjacyjna" (Kraków 2015).