O doborze pieśni na liturgię Wielkiego Postu

Wielki Post jest okresem szczególnym na co wskazują różnorodne zmiany, jakie następują w liturgii sprawowanej w tym czasie. Zmiany owe dotykają również śpiewu, którego zadaniem jest dopełnianie liturgii, wprowadzanie wiernych w modlitwę i przybliżanie im istoty przeżywanego okresu.

Od środy popielcowej z repertuaru znikają śpiewy, w których słyszymy słowo „alleluja”, a w ich miejsce pojawiają się pieśni, które – zgodnie z duchem Wielkiego Postu – nawołują do pokuty i nawrócenia. Dokonując wyboru pieśni śpiewanych w tym czasie podczas Eucharystii, powinniśmy pamiętać o tym, że należy kierować się ustalonymi przed dokumenty kościelne zasadami1. Wedle tych reguł pieśni o Męce Pańskiej, które tak często pojawiają się w naszych kościołach już od Środy Popielcowej, można śpiewać podczas mszy dopiero po V niedzieli Wielkiego Postu, albowiem wtedy dopiero zaczyna się w Kościele okres pasyjny. Wcześniej wykonywanie tych utworów dopuszczane jest jedynie podczas nabożeństwa Drogi Krzyżowej i Gorzkich Żali.

Dobierając pieśni na liturgie kolejnych niedziel Wielkiego Postu, warto zwrócić uwagę na fakt, że cenną podpowiedzią są teksty czytań i antyfon.

I niedziela przywołuje obraz Jezusa kuszonego przez szatana na pustyni. Myśl, która patronuje liturgii tego dnia dotyczy zwycięstwa nad pokusą, dokonującego się w Panu i przez Pana. Bóg jawi się jako obrońca i ucieczka. Słyszymy tego dnia słowa psalmu: „Kto się w opiekę odda Panu swemu…”. Słowami psalmu i antyfon wołamy do Pana o pomoc. Można więc tego dnia spośród pieśni wybrać takie, które mówią o Bogu jako źródle naszych sił; w których powierzamy się Jego opiece.

II niedziela niesie ze sobą wołanie: „Będę szukał oblicza Twego, Panie, nie zakrywaj przede mną swojej twarzy”. Słyszymy również zapowiedź chwały, jaka czeka chrześcijan, obietnicę obcowania z Bogiem w niebie. Pan jawi się jako światło, które rozświetla ciemności, ale i On też w świetle się objawia. Najbardziej adekwatne do liturgii tego dnia będą pieśni, które mówią o poszukiwaniu Boga i ukazują Go jako Światło w naszym życiu. Ze względu na to, że w Ewangelii słyszymy słowa: „To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie”, można także wykonywać utwory, w których jest mowa o ofierze, jaką Bóg złożył ze swego Syna dla ludzi.

Kolejne trzy niedziele Wielkiego Postu przekazują nam treści, które uzależnione są od czytań, jakie przyporządkowane są do danego roku liturgicznego. Od III niedzieli można zacząć wprowadzać pieśni, które głoszą uwielbienie krzyża.

W roku A słyszymy przede wszystkim o chrzcie, który stanowi drogę ku odnowieniu. Bóg ukazany jest jako źródło, z którego nieustannie możemy czerpać. Słyszymy zapowiedź nadejścia Mesjasza, który zbawi świat przez swoją ofiarę. Pan jest światłością, która gładzi ciemność i grzech, stąd też i wezwanie, jakie skierowane jest do każdego z nas: „Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus” (czytanie z IV niedzieli) – wezwanie do przebudzenia się w naszej wierze, do odmiany i nawrócenia. To wszystko ma dokonywać się w Panu, który przychodzi ze swą mocą uzdrawiania.

W roku B słuchamy czytań, które przybliżają nam postać Jezusa – Mesjasza. W III i IV niedzielę słowa aklamacji przed Ewangelią mówią nam: „Tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna Jednorodzonego; każdy, kto w Niego wierzy, ma życie wieczne”. Jest to zapowiedź spełnienia obietnicy, którą Bóg złożył ludziom – obietnicy wybawienia za cenę ofiary, za cenę śmierci na krzyżu. Wielokrotnie teksty liturgii odwołują się w ciągu tych dni do owego przymierza, jakie Bóg zawarł z ludźmi, wzywając nas do tego, byśmy odpowiedzieli na wezwanie Pana, który zachęca, aby za Nim podążać. Podczas V niedzieli powtarzamy słowa psalmu: „Stwórz, o mój Boże, we mnie serce czyste”, prosząc Boga, aby w Jego pomocy dokonało się nasze nawrócenie.

Teksty liturgiczne roku C niosą ze sobą przede wszystkim wezwanie do nawrócenia i przemiany. Podczas III niedzieli słuchamy wezwania do tego, byśmy nie pobłądzili, albowiem wszyscy jesteśmy grzeszni. Jedyną naszą nadzieją jest Pan Bóg, którego ojcowskie miłosierdzie nie zna granic (Ewangelia o synu marnotrawnym, IV niedziela), „On bowiem jest łaskawy i miłosierny” (aklamacja przed Ewangelią, V niedziela).

Dobierając pieśni na kolejne niedziele warto zatem kierować się wskazaniami, które dają nam teksty liturgiczne roku A, B i C. Warto też szczególną uwagę zwrócić na teksty psalmów, śpiewanych podczas niedzielnych Eucharystii, albowiem bardzo często to ich słowa stanowią niezwykle istotną podpowiedź, ułatwiającą wybór odpowiedniej pieśni.

Uwieńczeniem Wielkiego Postu jest czas Triduum Paschalnego. I tutaj, wybierając pieśni, trzeba pamiętać o specyfice każdego z przeżywanych dni Triduum.

Msza Wieczerzy Pańskiej jest pamiątką ustanowienia Eucharystii, stąd i wdzięczność za ten dar. Ale tego dnia podkreśla się również szczególnie znaczenie braterskiej miłości, do jakiej Jezus zobowiązał swych uczniów – pieśni o tej właśnie tematyce powinny być śpiewane podczas przygotowania darów oraz w czasie obrzędu obmycia nóg. Ponieważ Msza Wieczerzy Pańskiej sprawowana jest w Wigilię Wielkiego Piątku słyszymy podczas niej również słowa wdzięczności za ofiarę Jezusa złożoną na krzyżu. Dlatego też liturgię tę powinny zamykać pieśni, w których mowa jest o krwawej ofierze złożonej, aby nas wybawić.

Wielki Piątek jest dniem, kiedy nasza uwaga koncentruje się wokół krzyża. Stąd też i charakter śpiewanych tego dnia pieśni – są to przede wszystkim utwory, które głoszą zwycięską moc krzyża, przez który nastąpiło nasze odkupienie.

I w końcu Wigilia Paschalna, która niesie ze sobą wiele pieśni związanych bezpośrednio z liturgią tego dnia. W pieśniach powinna być mowa o Chrystusie jako Świetle, ale też i warto wykonać pieśni nawiązujące do obrzędu chrztu, przez który następuje odrodzenie. W końcu też słyszmy radosne wołanie „alleluja” i towarzyszące mu słowa pieśni o zmartwychwstaniu.

Warto pamiętać o tych wskazaniach, jakie przepisy kościelne dają nam w kwestii doboru pieśni na kolejne etapy Wielkiego Postu. Dzięki temu śpiew może stać się prawdziwym dopełnieniem liturgii. Staranne dobranie pieśni może pomóc właściwie przeżywać słowo, które Pan kieruje do nas w czasie Eucharystii.

Monika Mystkowska


1 W tym miejscu odwołuję się do „Instrukcji Episkopatu Polski o muzyce liturgicznej”. Pisząc ten tekst korzystałam również z materiałów z sympozjum „Misterium Eucharystii w życiu osób konsekrowanych”: „Dobór pieśni do uczestnictwa we Mszy świętej”, ks. Z. Wita.

Zobacz także