Nowa książka o liturgii Kościoła pierwszych wieków

Chciałbym w tym wpisie zrobić reklamę książce W poszukiwaniu początków kultu chrześcijańskiego. Źródła i metody badań wczesnej liturgii wydanej niedawno przez Fundację Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Lektura obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych liturgią Kościoła w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, a już na pewno nie wolno jej nie przeczytać komuś zajmującemu się tymi sprawami profesjonalnie. To byłby po prostu ciężki grzech zaniedbania!

Autorem książki jest Paul F. Bradshaw, Anglik i anglikański duchowny, od lat pracujący w USA, autor i współautor licznych pozycji nt. różnych aspektów liturgii wczesnego Kościoła oraz redaktor wydań ważnych źródeł do poznania liturgii pierwszych wieków. Robię reklamę tej książce nie dlatego, że do jej polskiego wydania napisałem przedmowę. Jest odwrotnie, napisałem do niej przedmowę właśnie dlatego, że bardzo sobie tę książkę cenię i od początku byłem gorącym zwolennikiem wydania jej po polsku. Poniżej, za zgodą Wydawcy, kopiuję pełny tekst swojej przedmowy.

Tutaj zamieszczam link do sklepiku, gdzie książkę można kupić:

http://sklep.liturgia.pl/product-pol-1454-W-poszukiwaniu-poczatkow-kultu-chrzescijanskiego.html

 

                              Przedmowa do wydania polskiego

(cyt. za: P.F. Bradshaw, W poszukiwaniu początków kultu chrześcijańskiego.Źródła i metody badań wczesnej liturgii, Fundacja Dominikański Ośrodek Liturgiczny, Kraków 2016, s. 11-17)

Kiedy poproszony o napisanie niniejszej przedmowy zacząłem na nowo czytać W poszukiwaniu początków kultu chrześcijańskiego Paula F. Bradshawa, przypomniałem sobie pewną rozmowę sprzed kilkunastu lat, z czasu gdy pracowałem nad swoją rozprawą doktorską z liturgiki. Pewien mój starszy wiekiem współbrat zakonny, doktor teologii, zapytał z ciekawości o przedmiot mojej pracy. Gdy odpowiedziałem, że piszę o pewnym konkretnym aspekcie historii sakramentu bierzmowania, on szczerze zdziwiony zapytał: „To można o tym jeszcze coś nowego napisać?”

Wprawdzie mój zacny współbrat nie przeczyta niniejszej książki, gdyż odszedłszy jakiś czas temu do Pana, uczestniczy już, jak ufam, w doskonałej liturgii niebiańskiej, ale ma szansę przeczytać tę pozycję wiele innych osób, podobnie jak on uważających, że gdy chodzi o historię liturgii wszystko już zostało odkryte i powiedziane. Każdy kto tak myśli będzie miał okazję dzięki lekturze książki anglikańskiego liturgisty przemyśleć swoją opinię na nowo.

Istnieją, z grubsza biorąc, dwa rodzaje historyków i badaczy. Po jednej stronie są ci, którzy studiując źródła konstruują nowe, niekiedy bardzo odważne hipotezy. Po drugiej stronie znajdują się natomiast ci, którzy badając źródła, jednocześnie krytycznie sprawdzają teorie sformułowane przez innych i wiele z nich dekonstruują. Praca jednych i drugich jest konieczna dla rozwoju badań historycznych. Dzięki tym pierwszym wiedza o przeszłości może w ogóle iść naprzód, natomiast dzięki tym drugim, uczącym odróżniać twarde fakty od ich subiektywnych interpretacji, możemy mieć ostatecznie do czynienia z rzetelną wiedzą, nie z fantastyką czy pobożnymi życzeniami. Paul Bradshaw, stosujący opisywaną w pierwszym rozdziale tej książki „hermeneutykę podejrzeń”, z całą pewnością przynależy do tej drugiej kategorii historyków.

Owa „hermeneutyka podejrzeń” jest szczególnie ważna w odniesieniu do studium liturgii w pierwszych kilku wiekach chrześcijaństwa, które ze wszech miar słusznie cieszą się i zawsze będą się cieszyć dużym zainteresowaniem w szerszych kręgach wierzących, nie tylko wśród naukowców. Pamiętam,  że kiedy w ramach pracy nad doktoratem zacząłem studiować łacińskie źródła dotyczące liturgii chrzcielnej w pierwszych kilku wiekach, poczułem się jakbym przystąpił do układania puzzle’a, w którym większość kawałków zaginęła, na niektórych ocalałych elementach rysunek był niewyraźny, a na domiar złego brakowało obrazka-wzoru. To jest właśnie sytuacja, z jaką mamy do czynienia studiując liturgię chrześcijańską w pierwszych stuleciach. Nie ma innego wyjścia, trzeba próbować porozmieszczać poszczególne elementy układanki, na ile możliwe dopasowywać je do siebie i zastanawiać się co można powiedzieć o pozostającej między nimi przestrzeni. Rekonstrukcje są tu bardzo hipotetyczne a w takiej sytuacji istnieje ogromna pokusa traktowania hipotez jako pewników lub nieuprawnionego uogólniania poszczególnych świadectw. Bardzo łatwo, jak przestrzega w tej książce Bradshaw, na podstawie wyrywkowych źródeł twierdzić: „Kościół pierwotny robił tak a tak”, co bardzo często jest zwykłym myśleniem życzeniowym.

Pokusę tę znakomicie ilustruje choćby casus Tradycji apostolskiej, ważnego starożytnego dziełka liturgiczno-kanonicznego, wielokrotnie zresztą wzmiankowanego w tej książce. Pismo to zostało uznane swego czasu za dzieło św. Hipolita Rzymskiego, powstałe ok. 215 r. w Rzymie i zrobiło w XX w. zawrotną karierę jako domniemane świadectwo starożytnej liturgii Kościoła w Wiecznym Mieście. Ponieważ św. Hipolitowi przypisano konserwatyzm i chęć zachowywania dawnych zwyczajów, niektórzy wręcz posuwali się do twierdzenia, że Tradycja apostolska jest reprezentatywna dla liturgii Rzymu z połowy II w.! Tym chętniej skorzystano z tego pisma w czasie posoborowej reformy liturgii rzymskiej, przy reformie mszału, obrzędu chrztu i obrzędu święceń. Anafora eucharystyczna z Tradycji apostolskiej, wykorzystana jako źródło inspiracji przy komponowaniu II Modlitwy eucharystycznej z Mszału Pawła VI, do dzisiaj bywa nazywana najstarszą anaforą Kościoła w Rzymie, starszą niż Kanon Rzymski. Tymczasem praca grupy historyków-dekonstruktorów, do których zalicza się także Paul Bradshaw, bezlitośnie obnażyła słabość całej dotychczasowej teorii o autorstwie, pochodzeniu i czasie powstania pisma. Tradycja apostolska to pismo nieznanego pochodzenia, prawdopodobnie zbiór tradycji, powstałych na przestrzeni od II do IV w. w niemożliwym do zidentyfikowania Kościele lokalnym, być może nawet w różnych miejscach. W efekcie okazuje się więc, że wcale nie wiadomo, czy domniemana „najstarsza Modlitwa eucharystyczna Kościoła w Rzymie” w ogóle miała kiedykolwiek cokolwiek wspólnego z Kościołem w Rzymie. To oczywiście nie znaczy, że nie wolno było skorzystać z inspiracji tym starożytnym pismem podczas posoborowej reformy liturgii, nie oznacza też że przestaje ono być bardzo ważnym świadectwem z pierwszych wieków chrześcijaństwa, bezzasadny jednak okazuje się nimb „pierwotnej liturgii rzymskiej”, jakim pochopnie otoczono w XX w. Tradycję apostolską. To tylko jeden z przykładów dekonstrukcji liturgicznego mitu, do której w niemałym stopniu przyłożył swoją rękę Paul Bradshaw.

Skoro jednak źródła do poznania liturgii w pierwszych wiekach są tak skąpe a na dodatek bywają tak trudne w interpretacji, to może studium historii liturgii w epoce starożytnej jest w ogóle niemożliwe i zbędne? Odpowiedzmy stanowczo, posługując się słowami św. Pawła, „żadną miarą!” (por. Rz 3, 6). Choć należy unikać mitologizowania Kościoła pierwszych wieków i jego liturgii jako jakiegoś „raju utraconego”, czymś jak najbardziej naturalnym jest szczególne zainteresowanie początkowym okresem dziejów, gdy były kładzione fundamenty pod rozwój przyszłych praktyk i instytucji kościelnych. Trzeba tylko umieć pokornie przyznać, jak zaznacza to Bradshaw od razu we wstępie, że o liturgii w pierwszych wiekach wiemy tak naprawdę o wiele mniej, niż dawniej sądziliśmy że wiemy. Osobiście sądzę zresztą, że jest to sytuacja opatrznościowa. Gdybyśmy mieli podane niejako na tacy gotowe wzorce liturgii pierwotnego Kościoła, być może nie oparlibyśmy się pokusie niewolniczego ich kopiowania. Tymczasem, jak nieznużenie podkreśla inny wybitny historyk liturgii o. Robert F. Taft SJ, znajomość historii jest nam potrzebna nie po to, żebyśmy odwzorowywali przeszłość, ale żebyśmy lepiej rozumieli teraźniejszość[1].

W poszukiwaniu początków kultu chrześcijańskiego jest pierwszą książką Paula Bradshawa tłumaczoną na język polski. Dlatego chciałbym na koniec tej przedmowy napisać krótko o samym autorze. Paul Bradshaw urodził się 9 sierpnia 1945 roku w Preston (hrabstwo Lancashire, Anglia). W 1966 r. ukończył studia i uzyskał tytuł magistra (BA) na uniwersytecie w Cambridge. W 1969 r. został diakonem a rok później prezbiterem w Kościele Anglikańskim. W latach 1969-1973 pracował duszpastersko, a w międzyczasie odbywał dalsze studia w Londynie, uzyskując w 1971 r. tytuł doktora nauk humanistycznych (PhD), na podstawie rozprawy pt. Anglican Ordinal: its history and development from the Reformation to the present day, opublikowanej w ramach prestiżowej serii wydawniczej Alcuin Club Collection. Już ta rozprawa wskazuje na szczególne zainteresowanie historią liturgii, czemu Bradshaw poświęci od tej pory całe swoje życie. Przez pewien czas był wykładowcą w Chichester Theological College, a od 1985 r. aż do przejścia na emeryturę w 2012 r. był profesorem liturgii na uniwersytecie Notre Dame (Indiana, USA). Ponadto w 1994 r. otrzymał tytuł doktora nauk teologicznych (DD) uniwersytetu w Oksfordzie. Jest członkiem brytyjskich, amerykańskich i międzynarodowych towarzystw naukowych: Alcuin Club (od 1977), Societas Liturgica (od 1977), British Society for Liturgical Study (od 1978), North American Academy of Liturgy (od 1986) i International Anglican Liturgical Consultation (od 1989). W latach 1987-2005 był redaktorem naczelnym międzynarodowego periodyku liturgicznego „Studia Liturgica”, wydawanego przez Societas Liturgica. Jest autorem, współautorem lub redaktorem ponad trzydziestu książek oraz autorem ponad stu artykułów naukowych.

Niniejsza książka niewątpliwie należy do ważniejszych w dorobku Paula Bradshawa. Warto jednak wspomnieć także o niektórych innych pozycjach autora, dotyczących różnych aspektów historii liturgii, m.in.: Eucharystii (Eucharistic Origins, New York – London 2004), starożytnych Modlitw eucharystycznych (Essays on Early Eastern Eucharistic Prayers, Collegeville 1997; praca zbiorowa pod redakcją Bradshawa), inicjacji chrześcijańskiej (Essays in Early Eastern Initiation, Nottingham 1988; praca zbiorowa pod redakcją Bradshawa), liturgii święceń (Rites of Ordination: Their History and Theology, Collegeville 2013), Liturgii Godzin (Daily Prayer in the Early Church: A Study of the Origin and Early Development of the Divine Office, London – New York 1981; reprint: Oregon 2008), roku liturgicznego (The Origins of Feasts, Fasts and Seasons in Early Christianity, London – Collegeville 2011), liturgii żydowskiej i jej relacji do liturgii chrześcijańskiej (The Making of Jewish and Christian Worship, Notre Dame 1991; praca zbiorowa pod redakcją Bradshawa i Lawrence’a Hoffmana).

Paul Bradshaw jest ponadto redaktorem angielskojęzycznych wydań starożytnych dzieł liturgiczno-kanonicznych: Kanonów Hipolita (The Canons of Hippolytus, 1987) oraz, wraz z Maxwellem E. Johnsonem i L. Edwardem Phillipsem, wspomnianej wyżej Tradycji apostolskiej (The Apostolic Tradition: A Commentary, 2002). Wydanie Tradycji apostolskiej jest zaopatrzone w bardzo obszerne komentarze do tekstu i, w przeciwieństwie do wcześniejszych edycji Gregory Dixa, Bernarda Botte’a i Wilhelma Geerlingsa, uwzględnia wszystkie dostępne wersje tekstualne tego ważnego starożytnego dzieła, z wyjątkiem nowo odkrytego etiopskiego przekładu z Kolekcji aksumickiej[2], który nie był wówczas jeszcze upubliczniony.

Ten krótki i z konieczności tylko wyrywkowy przegląd drogi naukowej i publikacji angielskiego liturgisty świadczy chyba wystarczająco o tym, że mamy do czynienia z ważnym i kompetentnym historykiem liturgii. Niniejsza książka uczy krytycznego myślenia i stawiania pytań źródłom, które mamy do dyspozycji. Nie trzeba się z autorem zgadzać we wszystkim, zwłaszcza gdy samemu dekonstruując pewne wcześniejsze teorie sam opowiada się za innymi. Ja sam stosuję „hermeneutykę podejrzeń” choćby do proponowanej przez niego interpretacji kwestii obecności (nieobecności?) słów ustanowienia Eucharystii w najstarszych anaforach eucharystycznych. Książka na pewno jest pozycją obowiązkową dla wszystkich zajmujących się w sposób profesjonalny studium liturgii w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Można ją jednak polecić wszystkim poważniej interesującym się tymi zagadnieniami, bynajmniej nie tylko specjalistom. Może niejeden młody czytelnik dzięki tej książce sam zechce poświęcić się studium dziejów liturgii? Jak zaznaczyłem na początku tej przedmowy, historycy liturgii na pewno nigdy nie pozostaną bezczynni.

 

Ks. Maciej Zachara MIC

Lublin, 14 lutego 2015 r., świętych Cyryla i Metodego

 

[1] Zob. R. F. Taft, Ponad Wschodem i Zachodem. Problemy rozumienia liturgii, Fundacja Dominikański Ośrodek Liturgiczny, Wydawnictwo M, Kraków 2014, s. 22-23.

[2] A. Bausi, La nuova versione etiopica della Traditio apostolica: edizione e traduzione preliminare, w: Christianity in Egypt: Litterary Productions and Intellectual Trends, ed. P. Buzi, A. Camplani, Studia Ephemeridis Augustinianum 125, Roma 2011, s. 19-69.


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także

Maciej Zachara MIC

Maciej Zachara MIC na Liturgia.pl

Urodzony w 1966 r. w Warszawie. Marianin. Rocznik święceń 1992. Absolwent Papieskiego Instytutu Liturgicznego na rzymskim "Anselmianum". W latach 2000-2010 wykładał liturgikę w WSD Księży Marianów w Lublinie, gdzie pełnił również posługę ojca duchownego (2005-2017). W latach 2010-2017 wykładał teologię liturgii w Kolegium OO. Dominikanów w Krakowie. Obecnie pracuje duszpastersko w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Bazylianówka w Lublinie. Ponadto jest prezbiterem wspólnoty neokatechumenalnej na lubelskiej Poczekajce, a także odprawia Mszę św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego w rektoralnym kościele Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Staszica w Lublinie....