Kanada: Profanacja konsekrowanych Hostii na YouTube

Popularny portal ignoruje katolików proszących o usunięcie filmów, na których bezczeszczona jest hostia. Autorem krótkich nagrań jest młody mężczyzna. Ma około 20 lat, mieszka w Kanadzie i mówi łamaną angielszczyzną. Nie wiadomo, jakiej jest narodowości, ani jak się naprawdę nazywa.

Wywołał on gigantyczny skandal. Na umieszczonych na YouTubie kilkudziesięciu filmikach na rozmaite sposoby bezcześci hostię. Wszystkie nagrania są ponumerowane i noszą odrębne tytuły. W „Akupunkturze” przebija hostię szpilkami, w „Sekcji zwłok” kroi ją skalpelem, a w „Ponownym ukrzyżowaniu” przybija ją do kawałka deski. Spuszcza hostię w toalecie, podpala, przewierca wiertarką, gotuje w garnku, rozgniata młotkiem, przypala papierosem, tnie piłą. Wymyślił kilkadziesiąt sposobów. Na jednym z filmów hostią karmi nawet dzikie kaczki. W trakcie tych praktyk szeroko się uśmiecha.

Wszystko wskazuje na to, że hostia jest prawdziwa (konsekrowana – przyp. DOL). Na innym filmie pokazuje, w jaki sposób ją zdobywa. Bierze udział we mszy świętej, przyjmuje komunię na rękę, a następnie wychodzi z kościoła i zabiera ją do domu. Jego filmiki zaszokowały internautów i członków amerykańskich organizacji katolickich, które zarzucają YouTube petycjami i apelami, aby natychmiast zablokował bluźniercze nagrania.W zeszłą środę portal na krótko usunął filmy, ale po kilku godzinach znowu były one dostępne dla internautów z całego świata. Stało się tak mimo, że regulamin serwisu zabrania umieszczania na nim nagrań obrażających innych ludzi.

– To skandal! YouTube natychmiast usuwa filmiki obrażające żydów i muzułmanów. Ostatnio od razu zablokował wideo przedstawiające zbezczeszczenie pomnika Holokaustu. Ale na obrażanie katolików patrzy przez palce – powiedział „Rz” Robert Richie z organizacji America Needs Fatima.

Tylko ta jedna grupa przesłała do YouTube petycję podpisaną przez ponad 18 tysięcy osób, w której prosi o natychmiastowe usunięcie nagrań. Protesty katolików nie przynoszą jednak efektu. Być może z powodu wsparcia, jakie autor filmów otrzymał od części amerykańskich środowisk akademickich. W jego obronie zdecydowanie wystąpił między innymi znany profesor biologii z Uniwersytetu w Minnesocie Paul Myers.

– Zachęcam wszystkich, żeby brali z niego przykład! Kościół katolicki nie może nam dyktować, co mamy robić. To wolny kraj – powiedział Myers w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. Jego zdaniem zniszczenie hostii jest doskonałą formą protestu przeciwko agresji katolików w życiu publicznym. – Pomysł, że kawałek ciasta może być ciałem Jezusa Chrystusa jest całkowicie niedorzeczny. Dopóki nikomu nie dzieje się krzywda, wszystko jest w porządku – dodał.

W tej sytuacji katolikom pozostaje tylko słanie kolejnych protestów do YouTube. – Niestety, w Stanach Zjednoczonych w wielu środowiskach panuje swoista moda na antykatolicyzm. W dobrym tonie jest wyśmiewanie i obrażanie naszej religii. To, co robi ten człowiek z Kanady, przekracza jednak wszelkie granice. Nigdy nie widziałem czegoś tak wstrząsającego i obraźliwego – wyjaśnił Robert Richie.

Piotr Zychowicz

Tekst pochodzi z „Rzeczpospolitej” (06.10.2008).

Piotr Zychowicz

Zobacz także