Jest drabina do nieba (2)

Żyjemy w dziwnych czasach. Z jednej strony w kulturze popularnej wychwalana jest ucieczka od cywilizacji w stronę kontemplacji, natury i mistycznej mądrości – po które sięgamy zwykle w „tradycje Wschodu”, takie jak buddyzm, joga czy chrześcijańskie nauki Ojców Pustyni. 

okładka płyty

Z drugiej strony ta sama głęboka mądrość obecna w tradycji ludów Polski, zwykle pogardzana i wyśmiewana, właśnie w naszych latach cichutko umiera, odmierzana rytmicznymi pogrzebami ostatnich śpiewaków. Prezentowana płyta „Jest drabina do nieba, cz. 2.” jest okienkiem, które współczesnemu słuchaczowi daje szansę zajrzeć w znikający świat niezwykłej muzyki i narracji. Zgromadzono na niej bardzo różnorodne pieśni tradycyjne ze stosunkowo najlepiej poznanych rejonów północy, centrum i wschodu Polski, a także z Białorusi. Repertuar wybrany jest pod kątem tematu przewodniego, jakim są pieśni skoncentrowane wokół szeroko rozumianego obrzędu pogrzebu. Warstwa treściowa to w związku z tym przede wszystkim rozważania nad śmiertelnością człowieka, trudem jego ziemskiej egzystencji oraz wyraz wiary, że jego los jest w rękach Boga tak za życia, jak i po śmierci. Pieśni te nie są przy tym utworami komponowanymi li tylko „do słuchania", lecz muzyką żywą, która towarzyszyła człowiekowi od wieków. Pomagała mu wyrażać i przekazywać emocje i najważniejsze wartości zarówno w czasie ważnych wydarzeń, jak i w codziennej drodze przez życie.

Pod względem muzycznym warto zwrócić uwagę na bogactwo starożytnych form: w warstwie czasowej izorytmie oraz elastyczność miary taktowej, a także rytmikę recytacyjną, mające źródło głównie w fakcie silnego podporządkowania melodii przewodnictwu słów; w wymiarze tonalnym można zaobserwować skale modalne, interwały neutralne i zmienne intonacje niektórych dźwięków skali. Słuchacz współczesny wychowany w klasycznych skalach dur–moll rzadko ma okazję spotkać się z takimi technikami. Wśród wykonawców warto zauważyć nazwiska najbardziej cenionych mistrzów spośród śpiewaków ludowych, między innymi zmarłego niestety niedawno Stanisława Fijałkowskiego. Z kolei realizatorom należy się szczególne uznanie za bardzo dobrą jakość nagrań, niezwykle trudną do uzyskania w przypadku badań terenowych.

Kupując opisywaną płytę, poza samym krążkiem CD dostaniemy do rąk bardzo pięknie wydaną książeczkę w twardej oprawie. Znajdują się w niej pełne teksty wszystkich pieśni, a także interesujący komentarz, wprowadzający w charakter i znaczenie zebranych utworów. Do tekstu dołączone są tłumaczenia na język angielski i francuski, fotografie ze zbiorów autora oraz szczegółowe informacje o wykonawcach poszczególnych pieśni, ich pochodzeniu i autorach nagrań.

Uważam płytę za godną polecenia dla szerokiego grona odbiorców. Głęboko religijna treść, wypełniona emocjami i przeżyciami wielu pokoleń, jest szczególnie wartościowa dla wierzącego słuchacza. Szanujący się meloman nie będzie godzien swego miana jeśli zignoruje muzykę, która zawładnęła umysłami wielkich kompozytorów jak Chopin czy Szymanowski. A każdemu życzę, by stała się dla niego, tak jak dla mnie, zadziwiającym oknem w świat dźwięków i słów, który trwał w Polsce przez wieki a teraz ginie na zawsze, do którego nie ma nic podobnego w żadnym innym zakątku Ziemi.

Płyta "Jest drabina do nieba 2" została wydana przez In crudo/ Dom Tańca w 2011 roku. Płytę szczerze polecamy nabyć do prywatnej płytoteki.

Zobacz także