Bp. Fellay większym optymistą niż biskup Williamson

W niedzielę, 12 marca br. przełożony generalny Bractwa św. Piusa X udzielił wywiadu włoskiemu dziennikowi il Tempo. Podajemy jego tłumaczenie za stroną Christianitas.pl.

– Księże Biskupie, 23 marca – w przeddzień pierwszego konsystorza – Benedykt XVI spotka się z kolegium kardynalskim. Na liście tematów do dyskusji, poza sprawami związanymi z reformą kurii rzymskiej mogą też znaleźć się sprawy związane z rozmowami, które mogą doprowadzić do powrotu waszego Bractwa do pełnej jedności z Rzymem. Czy ksiądz Biskup wie coś na ten temat?

Wiem to, co pisały gazety. Wiem z prasy, że papież będzie być może o nas rozmawiał 23 marca.

– Tak więc nie wie Ksiądz Biskup, czy papież zdecyduje się niedługo na zdjęcie z was ekskomuniki?

Nie wiem, ale my w rzeczywistości nigdy nie znaleźliśmy się poza Kościołem Katolickim.

– W jakim sensie?

Żyjemy tradycją Kościoła. Sprawujemy Mszę w starym rycie i właśnie przez to nie możemy czuć się [pozostającymi] na zewnątrz Kościoła, także dlatego, że Kościół nie może zerwać ze swoją przeszłością.

– Tym niemniej zostaliście obłożeni ekskomuniką?

Rzym ogłosił ekskomunikowanymi jedynie biskupów wyświęconych przez Lefebvra bez mandatu Rzymu.

– Kiedy ostatni raz Ksiądz Biskup spotkał się z papieżem?

Ostatniego lata w Castel Gandolfo.

– Czy później kontaktowaliście się?

Nie, nigdy. Ktoś napisał i powiedział, że byłem w telefonicznym kontakcie z papieżem, ale to nieprawda.

– Czy podczas sierpniowego spotkania odniósł Ksiądz biskup wrażenie, ze papież chciał zaleczyć, po tylu latach, ranę spowodowaną decyzją Lefebvra by wyświęcić księży bez mandatu Rzymu?

Problem tkwi gdzie indziej. Konsekracja niektórych biskupów, dokonana przez arcybiskupa Lefebvra – krok niezwykle poważny – była aktem proporcjonalnym do sytuacji, w której żył Kościół. Prawdziwe rozwiązanie problemów, jakie Bractwo ma z Rzymem będzie mogło dojść do skutku, jeśli będzie tam wola do rozwiązania problemów, jakie trapią Kościół.

– Jak ksiądz biskup widzi swoje Bractwo, gdyby w przyszłości rozmowy z Rzymem doprowadziłyby do ostatecznego pojednania? Czy mogłoby zostać prałaturą personalną lub administraturą apostolską?

Nie potrafię precyzyjnie odpowiedzieć. W każdym razie to do Rzymu należy wysunięcie propozycji.

– Czy uznajecie się za podporządkowanych papieżowi?

Uznajemy papieża, ponieważ jest Wikariuszem Chrystusa. W tym sensie uznajemy supremację papieża.

– Ile razy spotkał się Ksiądz Biskup z Janem Pawłem II?

Tylko raz.

– Kiedy?

30 grudnia 2000 r. w Watykanie. Była to wizyta niezwykle szybka, pocałowanie ręki i nic więcej. Nie powiedział mi nic szczególnego poza tym, że jest szczęśliwy, iż dialog pomiędzy nami i Rzymem został otwarty. Widzieliśmy go w jego prywatnej kaplicy.

– Czy jest prawdą, że wewnątrz bractwa to bp. Williamson jest tą osobą, która nie chce zaakceptować pojednania z Rzymem?

Nie powiedziałbym tak. Powiedziałbym natomiast, że w dyskusji nad tą sprawą bp. Williamson jest bardziej pesymistą, podczas gdy ja jestem bardziej optymistą.

Na podst. Christianitas.pl

 

Zobacz także