Błogosławionych ogłaszać będą kardynałowie

Papież Benedykt XVI będzie w przyszłości przewodniczył tylko obrzędom kanonizacyjnym, a do przewodniczenia beatyfikacjom będzie delegował któregoś z kardynałów. Napisał o tym sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Angelo Sodano w liście do bp. Jamesa Moynihana z Syracuse w USA. Będzie to zatem powrót do starej praktyki, jaka istniała w Kościele do połowy lat siedemdziesiątych.

Informacja ta potwierdza wcześniejsze doniesienia na ten temat włoskiego dziennika "Il Giornale".

Amerykański biskup zapytał Stolicę Apostolską o losy planowanej pierwotnie na 15 maja, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego, beatyfikacji siostry Marii Anny Barbary Cope (1838-1918), która działała w jego archidiecezji. Ceremonia ta ma się odbyć 14 albo 16 maja w Watykanie, a przewodniczyć jej będzie kard. José Saraiva Martins, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

"W przyszłości to prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych będzie przewodniczył tym ceremoniom, tak jak to było praktykowane do czasów błogosławionej pamięci papieża Pawła VI. Papież zastrzega dla siebie przewodniczenie ceremoniom kanonizacyjnym" – napisał kard. Sodano. Stanowisko to dotyczy wszystkich przyszłych obrzędów ogłaszania świętych i błogosławionych.

Niemal do końca pontyfikatu Pawła VI, a tym bardziej jego poprzedników, było przyjęte ogłaszanie nowych błogosławionych, a częściowo też świętych, przez jednego z kardynałów podczas Mszy św. najczęściej w Bazylice św. Piotra, a czasami też w innym miejscu. Odbywało się to zwykle rano, po czym po południu tegoż dnia Papież udawał się do grobu lub przed wizerunek nowego błogosławionego lub kanonizowanego, wystawiony w Bazylice i tam modlił się. W ten sposób oficjalnie potwierdzał publiczny kult danej osoby. Pierwszym wyjątkiem od tej praktyki była beatyfikacja o. Maksymiliana Marii Kolbego 17 października 1971, przeprowadzona osobiście przez Pawła VI.

inf. KAI

 

Zobacz także