Apoftegmat Marianny Popiełuszko

W najnowszym numerze tygodnika "w Sieci" jest artykuł p. Mileny Kindziuk o Mariannie Popiełuszko, matce bł. ks. Jerzego. Chcę przytoczyć fragment tego tekstu, w którym jest zawarte autentyczne słowo Bożej mądrości, ku nawróceniu. Oto odnośny fragment:

„Kiedy zapytałam ją niedawno, jak mogłaby podsumować swoje życie, odparła bez wahania: „Życie było dobre!” „Ale chyba trudne?” – odrzekłam. „A co ty, bez krzyża do nieba chciałaś się dostać?” – zapytała mnie retorycznie pani Marianna. I dodała: „Ja mam spokój w duszy, bo wszystko przyjmuję z ręki Boga: czy cierpienie, czy ból, czy radość. Jeśli nie akceptujesz życia, jakie masz, to nie znajdziesz spokoju„. Ta akceptacja wszystkiemu nadawała sens i stanowiła tajemnicę dobrego życia i spokojnej starości” (M. Kindziuk, „Moje życie było dobre”, w Sieci 47 (2013), 25 listopada – 1 grudnia, s. 35.).

Ten apoftegmat jest do zapamiętania na zawsze. Na autorce to musiało też wywrzeć ogromne wrażenie, bo dzieli się tym nie po raz pierwszy, przeczytałem już o tym ponad rok temu w innym jej artykule o p. Mariannie, nie pamiętam już gdzie, być może w „Uważam Rze”, ale głowy nie dam. To jest właśnie wiara, która pokonuje śmierć. Takiej wiary nie można podrobić, ona albo jest albo jej nie ma. Pamiętając o życiu p. Marianny, te słowa, którymi ona sama puentuje swoje życie, czytane bez wiary są szaleństwem albo skandalem.

Dotykając jednocześnie kwestii liturgii, właśnie po to w niej uczestniczymy, żebyśmy wszyscy mogli dokładnie tak samo patrzeć na własne życie i je spuentować, pośród tych wydarzeń i okoliczności, które są; o nic innego nie chodzi w całym dyskursie o „participatio actuosa” czy o „szczycie i źródle”. Pani Marianna nie była herosem czy nadczłowiekiem, tylko chrześcijanką, według zamysłu Pana.

Dla siebie samego mam tylko jedno życzenie: Zachara, stary durniu, nawracaj się, póki masz jeszcze czas…


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także

Maciej Zachara MIC

Maciej Zachara MIC na Liturgia.pl

Urodzony w 1966 r. w Warszawie. Marianin. Rocznik święceń 1992. Absolwent Papieskiego Instytutu Liturgicznego na rzymskim "Anselmianum". W latach 2000-2010 wykładał liturgikę w WSD Księży Marianów w Lublinie, gdzie pełnił również posługę ojca duchownego (2005-2017). W latach 2010-2017 wykładał teologię liturgii w Kolegium OO. Dominikanów w Krakowie. Obecnie pracuje duszpastersko w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Bazylianówka w Lublinie. Ponadto jest prezbiterem wspólnoty neokatechumenalnej na lubelskiej Poczekajce, a także odprawia Mszę św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego w rektoralnym kościele Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Staszica w Lublinie....