Abp Gądecki ochrzcił jedenaście dorosłych osób

– "W ten jedyny dzień w roku możemy prastarym obyczajem, praktykowanym na polskiej ziemi od czasów biskupa Jordana, przekazać chrzest dorosłym katechumenom" – powiedział metropolita poznański, wspominając imię pierwszego biskupa, który w 968 roku przybył do Poznania, by podjąć dzieło ewangelizacji świeżo ochrzczonego państwa.

Zwracając się do mających przyjąć sakrament chrztu oraz przybyłych na podniosłą liturgię setek innych osób arcybiskup Gądecki zwrócił uwagę na znaczenie wiary w życiu człowieka. Metropolita zastrzegł zarazem, że "chociaż wiara chrześcijańska nas uzdrowiła, to jednak nie uleczyła całkowicie ze ślepoty" i dodał, że "dopóki będzie w nas istnieć miłość własna, dopóty będziemy ślepi tak względem Boga, jak i względem nas samych".

"Co się tyczy Boga, nie rozumiemy zupełnie Jego dróg i tworzymy sobie fałszywe wyobrażenie o świętości. Nie wiemy, na czym polega prawdziwa cnota. Co się zaś tyczy nas samych, to w drugich dostrzegamy wszelkie zło, a własnych błędów nie chcemy dostrzec" – stwierdził arcybiskup Gądecki.

Po kazaniu metropolita poznański ochrzcił pięć kobiet i sześciu mężczyzn, którzy chwilę później przyjęli też bierzmowanie i przystąpili do Pierwszej Komunii. Nawiązując do decyzji katechumenów, którzy w dorosłym wieku zdecydowali się przyjąć sakrament chrztu, arcybiskup zaznaczył, że "także ateizm jest dla nich tylko przedostatnim stopniem do żarliwej wiary".

Na uroczystą liturgię do najstarszej na ziemiach polskich katedry przyszły tłumy wiernych. Był wśród nich prezydent Poznania, Ryszard Grobelny z rodziną. Mszę św. koncelebrowało z arcybiskupem Gądeckim kilkunastu duchownych, w tym arcybiskup poznański senior, Juliusz Paetz.

inf. KAI