viernes [z hiszp. piątek]

Już dziś nie było kursu hiszpańskiego. Wszyscy myśleliśmy, że jeszcze w ten piątek. Na koniec zajęć w poprzedni piątek, Nuria oświadczyła, że koniec kursu. Pełne zaskoczenie. Aż żal. Nie było ani kwiatków, ani czekoladek. Myślę o niej. Lubiłam jej monologi… i w dialogi wdawać się w miarę moich możliwości. I jej katalońską pogodę ducha.

Ile razy wspominała na Barcelonę, z której pochodzi, to chciałam mówić – i ja, i ja to wiem, byłam, widziałam. Ale czas przeszły choćby najmniej złożony nie był w programie semestru początkowego. Nie możesz nic powiedzieć o swojej przeszłości, choćby to było wczoraj albo godzinę temu. Po prostu teraz i teraz, ani nawet potem czy jutro. Tylko czas teraźniejszy. Tak się nie da w pełni gadać. Można coś bąknąć mniej lub bardziej ogólnego i tyle tylko. Można, oczywiście nawijać co tu i teraz, ale ciężko nie odwoływać się do tego, co już stało się, co było albo planów, marzeń, zamierzeń na następny czas.

Przebimbałam piątek z przyjaciółkami.

I o to chodzi [od czasu do czasu].
 


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także

Joanna Jarco

Joanna Jarco na Liturgia.pl

Projektant graficzny, ceramik, śpiewak. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Malarstwa w Warszawie. Ukończyła też studia podyplomowe w Wyższej Szkole Europejskiej im. Ks. J. Tischnera na wydziale Życie i myśl Jana Pawła II. Wychowała się i mieszka w Podkowie Leśnej. Jest autorką szeregu projektów graficznych stworzonych dla Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego, m.in.: Jezu, śliczny kwiecie, Pieśń o nadziei, Przez Twe święte Zmartwychwstanie, Duszo Chrystusowa.