Liturgia w soczewce: XX niedziela zwykła, rok B

„Liturgia w soczewce” to propozycja komentarzy do tekstów liturgii niedzielnej Mszy świętej, byśmy mogli jeszcze głębiej przeżywać niedzielną Eucharystię. O tym czym są, oraz jak je wykorzystać, możecie przeczytać w naszym serwisie (tutaj).

ANTYFONA NA WEJŚCIE

Spójrz na nas, Boże, nasz Obrońco, i wejrzyj na oblicze Twego Pomazańca. Jeden dzień w przybytkach Twoich jest lepszy niż innych tysiące.

KOLEKTA

Boże, Ty dla miłujących Ciebie przygotowałeś niewidzialne dobra, wlej w nasze serca gorącą miłość ku Tobie, abyśmy miłując Ciebie we wszystkim i ponad wszystko, otrzymali obiecane dziedzictwo, które przewyższa wszelkie pragnienia.

Nasz Bóg jest Bogiem Słowa. Jest Bogiem Obietnicy. Jest hojnym dawcą. Za każdym słowem stoi sens. Za obietnicą jakaś rzeczywistość, za darem dawca i Jego intencje, wspaniałomyślność, pomysłowość. Bóg daje nam obietnicę – dziedzictwo, rzeczywistość, która przewyższa wszelkie pragnienia. Daje nam niewidzialne dobra, ale też wszystkie inne materialne dary, którymi nas otacza. Miłość jest kluczem do zrozumienia do pojęcia i poznania tego daru jak również Dawcy. Do rozumienia kim Jest i jaki jest Bóg. Miłość  jest drogą by poznać i zobaczyć, że wszytko jest Jego darem, a więc On jako dawca jest we wszystkim dla nas rozpoznawalny. Modlimy się dziś o to by kochać Boga we wszystkim i ponad wszystko. By przez dar poznawać dawcę i kochać go ponadto ten dar. Słuchając Jego słowa odnajdywać sens, który za tym słowem postawił. Słysząc słowo Obietnicy poznawać dążyć do rzeczywistości którą przed nami otwiera. Poznawać Jego intencję, dobroć, wspaniałomyślność, pomysłowość. Za darem widzieć i poznawać Dawcę. Za rzeczą widzieć, poznawać i coraz goręcej kochać Osobę.

PIERWSZE CZYTANIE Prz 9, 1- 6

Mądrość zbudowała sobie dom, wyciosała siedem kolumn, nabiła swych zwierząt, namieszała wina i zastawiła stół.

PSAALM RESPONSORYJNY  Ps 34 (33)

Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry.

DRUGIE CZYTANIE Ef 5, 15-2

Baczcie pilnie, jak postępujecie: nie jak niemądrzy, ale jak mądrzy. Wyzyskujcie chwilę sposobną, bo dni są złe. Nie bądźcie przeto nierozsądni, lecz usiłujcie zrozumieć, co jest wolą Pana.

AKLAMACJA J 6, 56

Alleluja, alleluja, alleluja.
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

EWANGELIA  J 6, 51-58

«Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata». Sprzeczali się więc między sobą Żydzi, mówiąc: «Jak On może nam dać swoje ciało do jedzenia?»

Już kolejny Tydzień Jezus przybliża nam rzeczywistość Eucharystii. Koncentruje naszą uwagę na znaku chleba. Odwoływał się do manny na pustyni, uczynił cud rozmnożenia chleba,  zapowiada że On da chleb na życie wieczne – będzie to jego ciało wydane za życie świata. Odsłania najgłębsze tajemnice naszej wiary, Jego bycia pośród ludzi. A co robią ludzie, którzy go słuchają? Sprzeczają się między sobą. Nie rozumieją jak On może dać swoje ciało do jedzenia. Słowa Jezusa są dla nich enigmatyczne. Jezus natomiast jakoś nie specjalnie im tłumaczy jak to się będzie działo, co się wydarzy jak to będzie możliwe, bardziej mówi o sensie swojej ofiary i wyjaśnia znak i rzeczywistość chleba, który nam zostawił. Może dlatego, że nie da się wytłumaczyć tej tajemnicy, może dlatego, że nie ma słów i pojęć, aby to wyjaśniać. Jednak tam gdzie brakuje słów i pojęć pozostają gesty i czyny. Jezus w geście błogosławieństwa chleba ostatniej wieczerzy, w czynie oddania siebie w ofierze za nasze grzechy pokazuje tajemnicę Jego obecność w pod postacią chleba.

Dziś niejednokrotnie stajemy tak jak ci ewangeliczni Żydzi i sprzeczamy się między sobą czy taki ryt Mszy świętej czy inny. Czy ten jest bardziej godny czy tamten mniej godny czy heretycki. Czy po łacinie czy w języku narodowym, czy przodem czy tyłem do ludu. Czy na klęcząco przyjąć komunię, czy na rękę, co jest lepsze co bardziej „skuteczne”, godniejsze itp…. A Jezus odpowiada nam tak jak swoim rozmówcom 2000 lat temu „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.” Pomyślmy dziś skąd biorą się w nas te opozycje i niechęci względem innych sposobów czy form przeżywania i sprawowania Eucharystii. Wsłuchajmy się w to co Jezus mówi na ten temat. I tam gdzie brakuje słów i zrozumienia niech przemówią do nas gesty i czyny Jezusa w takiej formie w jakiej nam to zostawił.

MODLITWA NAD DARAMI

Panie, nasz Boże, składamy Tobie dary od Ciebie pochodzące na eucharystyczną Ofiarę, w której dokonuje się święta wymiana; przyjmij je łaskawie i daj nam siebie samego w Twoim Synu. Który żyje i króluje na wieki wieków.

ANTYFONA NA KOMUNIĘ

Ja jestem Chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten Chleb, będzie żył na wieki.

MODLITWA PO KOMUNII

Boże, Ty przez ten Sakrament dałeś nam udział w życiu Chrystusa, † pokornie Cię prosimy, abyśmy upodobnili się do Niego na ziemi i mogli uczestniczyć w Jego niebieskiej chwale. Który żyje i króluje na wieki wieków.

PYTANIA DO REFLEKSJI:

– Jak wygląda twoja wdzięczność? Czy masz wdzięczność do Boga? Za co? Czy masz wdzięczność do ludzi? Jakich i za co?
– Czy potrafisz w sposób bezinteresowny obdarowywać innych? Pomyśl co ostatnio komuś podarowałeś/łaś? Jakie były twoje intencje, motywacje, oczekiwania z tym związane?
– Jak podchodzisz do wydarzenia Mszy Świętej? Co dla Ciebie jest w tym spotkaniu z Chrystusem najważniejsze? Jak podchodzisz do ludzi z innymi preferencjami czy zapatrywaniami na tą rzeczywistość? Co o nich myślisz, co mówisz, jak ich traktujesz? Jak podszedłby do nich Jezus?

MODLITWA:

pomódl się słowami: W Twym chlebie żyje ukryty Duch,który nie może być spożyty; w Twym winie płonie ogień, który nie może być wypity. Duch w Twym chlebie, ogień w Twym winie są wielkimi cudami, jakie przyjmują nasze usta. Serafin nie mógł zbliżyć swoich palców do rozżarzonego węgla, do którego jedynie  przybliżyły się usta Izajasza; nie tknęły go palce ani usta go nie chłonęły; a Pan pozwolił nam czynić jedno i drugie. Ogień zstąpił gniewny, by zniszczyć grzeszników, lecz ogień łaski zstępuje na chleb i w nim trwa. Zamiast ognia, co zniszczył człowieka, spożyliśmy ogień w chlebie i zostaliśmy ożywieni».
(św. Eferem Pieśń De Fide 10, 8-10)

s. Anna Kotyra CHR

 

Zobacz także