„Scivias” Hildegardy z Bingen

Hildegarda z Bingen (1098-1179) to postać, której nie trzeba przedstawiać nikomu, kto choć trochę zainteresowany jest teologią, myślą lub muzyką średniowiecza. Ta niezwykła kobieta była mistyczką, benedyktynką, autorką pism.

Z racji swych widzeń, które otrzymywała od najwcześniejszego dzieciństwa, znana jest jako „Sybilla Reńska” lub „teutońska prorokini”.

To niewątpliwie jedna z bardziej intrygujących postaci średniowiecza, bowiem jej twórczość pod względem obszerności i różnorodnych tematów, które poruszała, wśród autorów średniowiecznych wytrzymuje porównanie tylko z Awicenną. Hildegarda przygotowała wiele pism z zakresu teologii, medycyny i muzyki, ale także z zakresu botaniki, historii kościoła, głosiła również kazania. Otrzymała dar widzeń, które starała się spisać w kolejnych zbiorach wizji. Jednak wizja stanowiła tylko jeden z elementów jej dzieł. Poza opisem widzenia w zbiorach pojawiają się różne inne elementy: fragmenty egzegetyczne, nawiązujące do współczesnych sytuacji i problemów, wreszcie Hildegarda starała się przedstawić świat i jego prawidła zgodnie z tradycją i kulturą średniowiecza, w której żyła. Stała się prekursorką niemieckiej mistyki średniowiecznej, przede wszystkim jednak, mimo upływu czasu, intryguje jej niezwykła osobowość.

Scivias to pierwszy zbiór wizji, które z pomocą swego sekretarza, Wolmara, Hildegarda spisywała przez dziesięć lat (1141–1151/1152). Tytuł Scivias w tłumaczeniu znaczy: Poznaj drogi Pana. Księga zawiera zapis 26 wizji, które stanowią zapis widzeń. Obok nich znajdują się miniatury, które powstawały razem z tekstem i ilustrują jego odpowiednie fragmenty. Niestety w czasie II wojny światowej zaginął oryginalny rękopis, natomiast zachował się dokładny jego odpis (z lat 30. XX wieku), który przygotowały siostry z jednego z klasztorów założonych przez Hildegardę. Scivias opisuje Boży zamysł stworzenia świata, stanowi także swoistą encyklopedię wiedzy o średniowiecznym świecie: spojrzeniu na Boga, człowieka i kosmos. 

Scivias Hildegardy z Bingen – XII-wieczna summa teologiczna

Scivias są pierwszym z dzieł Hildegardy z Bingen spisanych przez nią z objawienia Pańskiego. Według tradycji spisanej w Vita Hildegardis tytuł utworu został Hildegardzie objawiony, a viae są alegorycznie związane z regułą św. Benedykta i tak je należy tłumaczyć[1].

Kolejne wizje, których literacki zapis sporządził pierwszy sekretarz Hildegardy, Wolmar, zostały uznane i zatwierdzone przez papieża Eugeniusza III i synod w Trewirze. Scivias cieszyły się dużym zainteresowaniem i popularnością, także wśród ludzi świeckich.

Konstrukcja zbioru jest prosta; księgi zawierają odpowiednio sześć, siedem i trzynaście wizji. Podział na trzy księgi odwołuje się do symboliki cyfry trzy – liczby Osób Trójcy Świętej. Pierwsza i druga księga zawierają razem wizji trzynaście, tyle samo, co księga trzecia. Części dotyczą odpowiednio: porządku stworzenia, odkupienia i uświęcenia. Sposób zapisania wizji pozostaje jednorodny i skomplikowany. Najpierw występuje zawsze visio, czyli opis widzenia – obrazu, za którym następuje szereg różnej długości capitula – rozdzialików komentujących oglądane na załączonej iluminacji elementy widzenia. Czasami komentują także ustępy Pisma Świętego, innych autorów, czy niektóre pojęcia i zwyczaje średniowieczne.

Po opisie właściwej wizji następuje rozwinięcie obrazu. Hildegarda bardzo dokładnie interpretowała tekst: słowo po słowie, tak samo, jak pisarze monastyczni interpretowali fragmenty Pisma Świętego. Pierwsze wyjaśnienia dotyczą zawsze rzeczy oglądanych w widzeniu, które są przez autorkę alegorycznie tłumaczone. Kolejne rozdziały wyjaśniają doktrynę i prawidła świata ziemskiego, które zostały symbolicznie ukazane we wcześniejszym obrazie[2]. Zresztą Hildegarda – wyrosła w kulturze monastycznej – odnajdywała swoje miejsce w tradycji Starego Testamentu i ojców Kościoła. Słowa otwierające kolejne księgi, a przede wszystkim Incipit, wskazują, że słowa mistyczki odniosą się nie tylko do samego obrazu widzenia, ale także do spraw ziemskich. Zawsze zgodnie z wolą Bożą, której przedmiotem i wyrazicielem jest człowiek[3]. Wszystkie fragmenty o charakterze pouczeniowym i alegorycznym zostały wytłumaczone w kolejnych capitulis, a treść wyjaśniającą wprowadzają pytania Quid est hoc? lub Quomodo?, w trzeciej księdze dodatkowo pojawia się zdanie Hoc tale est[4]. Ponadto każdą z wizji wieńczy wspólna dla danej księgi formuła.

Doktryna chrześcijańska, przedstawiona z różnych perspektyw, najpierw wyjaśnia związki makro- i mikrokosmosu, świata widzialnego i niewidzialnego, stworzenia i upadku. Księga druga, w której przeważa obraz Ecclesiae – Kościoła, poświęcona została sakramentom odkupienia: chrztowi, bierzmowaniu, kapłaństwu, sakramentowi pokuty i eucharystii. Małżeństwo – sakrament stworzenia – Hildegarda opisała w księdze pierwszej Scivias. Natomiast księga trzecia ma charakter historyczny i moralny zarazem. Z jednej strony mistyczka przedstawiła świat – budowlę zbawienia, a z drugiej jego doskonały niebiański obraz, który nastanie u progu czasów[5]. Wieńcząca księgę drugą wizja niebiańskiej harmonii, którą Hildegarda usłyszała i opisała w ostatniej, trzynastej wizji, stanowi pierwowzór Ordo virtutum pierwszego moralitetu liturgicznego[6].

Mistyczny i wizjonerski charakter Scivias jest wyjątkowy, przedstawia pełną summę doktryny chrześcijańskiej, stanowiąc także sui generis podręcznik życia chrześcijańskiego[7], w którym ważną rolę odgrywa element dydaktyczny. I choć Hildegarda najczęściej zwraca się do ogółu wiernych, jednak kieruje swe nauczanie także do konkretnych jednostek, grup społecznych (np. księży w drugiej księdze Scivias), i innych. Z zasady nauczanie autorki odnosi się zwłaszcza do zakonników i kleru, jednak laicy, zdaniem Hildegardy, również mają swoje miejsce w planie zbawienia. Stąd też autorka nie pomija ich w swoich dziełach.

Najważniejszym zagadnieniem, które Hildegarda porusza w związku z osobami świeckimi, jest małżeństwo (wizja I,3). To bardzo odważne ujęcie problemu, bo choć mistyczka wedle średniowiecznych ideałów podkreśla wyższość stanu kapłańskiego, jednak nie odmawia zbawienia także małżonkom. Wprawdzie niektórzy wybitni teologowie bywali niechętni temu sakramentowi i z rzadka wspominali o prokreacji, jednak szerzące się skrajne poglądy katarów doprowadziły w XII wieku do liturgicznego ustalenia rytu małżeństwa[8].

Scivias posiadają wiele warstw: wspomnianą już teologiczną, profetyczną, jako księga wizji alegorycznych z dołączonym ich wyjaśnieniem, wreszcie dzieło to jest jedynym średniowiecznym przykładem tekstu i miniatur, które powstały pod opieką jednej osoby. Najwcześniejszy manuskrypt, który został sporządzony około 1165 roku w Rupertsbergu przez mniszki z konwentu założonego przez samą Hildegardę, zawierał trzydzieści pięć kolorowych i malowanych także złotem i srebrem iluminacji[9]. Pod względem wartości artystycznej miniatury nie ustępują zawartości tekstu. Wymagały wielkiego nakładu pracy i kosztów. Autorem ilustracji była prawdopodobnie któraś z mniszek lub któryś z mnichów pobliskiego opactwa benedyktynów[10].

Wszystkie dotąd wymienione cechy Scivias nie wyjawiają jeszcze przyczyn, dla których dzieło to należy do trudniejszych w odbiorze. Wprawdzie Hildegarda wyrosła w świecie ustalonych praw oraz panującej jednolitej stylistyki plastycznej i literackiej, jednak cele i zadania jej pisarstwa były wtórne w stosunku do idei przewodniej. Przede wszystkim miała ona dawać pouczenia i wskazówki. Obraz wizji – symboliczny i nader zawikłany, nawet ujęty plastycznie, nie oddawał i nie wyjaśniał wszystkich secreta Dei. Metoda tłumaczenia przyjęta przez Hildegardę polega na analogii obrazowej. Tak częste w Scivias quasi, sicut, ut i inne mniej bezpośrednie porównania pozwalają czytelnikowi pojąć tajemnice boskie. Mimo to bardzo szczegółowe porównania nie docierają do najgłębszych warstw, gdyż te nawet mistykowi nie są do końca znane.

Inna trudność interpretacyjna zasadza się na zawikłaniu. W tekście, który opisuje obraz, bardzo trudno niekiedy zrozumieć, gdzie kończy się opis przedmiotu widzenia, a gdzie zaczyna refleksja na jego temat. Zlewają się w jedno: proces widzenia i jego przedmiot. Zresztą nawet sama Hildegarda nie ułatwia zadania ani czytelnikowi, ani innemu odbiorcy, gdyż oba zjawiska określa tym samym słowem visio. Zamiast tego ostatniego pojawiają się także: verum lumen oraz vera lux. Mimo iż obiektem widzenia mistycznego Hildegardy jest zwykle obraz lub pewna sekwencja wydarzeń, głównym środkiem, za pomocą którego mistyczka poznaje niebieskie tajemnice, jest głos z wysoka. Zatem Hildegarda najpierw widzi obraz, niekiedy samą światłość, z której słychać głos. Czasami przemawia do niej jakaś postać widziana w obrazie. Zwykle ta pojawiająca się osoba jest jedną z upostaciowionych cnót: miłością niebiańską, pokorą, miłosierdziem, zwycięstwem, cierpliwością i wieloma innymi, sporadycznie dochodzą do głosu także postaci grzechów.

Co ciekawe, Hildegarda nigdy nie stosuje przypowieści w tłumaczeniu wizji. Obraz visionis, na wzór starotestamentowych proroctw, musi pozostać niedopowiedziany[11]. Charakter profetyczny Scivias podkreślają zwroty skierowane do mistyczki przez głos z jasności lub mówiącą postać. Surge, clama, dic, jak również inne imperatiwy, nie odnoszą się do treści wyjaśniającej wizję właściwą, lecz do obrazu, który Hildegarda ma opowiedzieć innym, zwykle słabym i bezrozumnym. W wypadku Scivias proroctwa mają charakter ogólny i powszechny – nie odnoszą się do konkretnych sytuacji i postaci. To zupełnie inaczej niż w listach, które przewidują najbliższą przyszłość, zarówno dobrą, jak i znacznie częściej tragiczną. Profetyczny charakter Scivias podkreślają także zdania w każdej z wizji: autorka powtarza informację o głosie z nieba, który przemawiał do niej. Mimo to Scivias są jednak dziełem apokaliptycznym, ale w dawnym, greckim tego słowa znaczeniu[12]. Jako prorokini Hildegarda wyjawia przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.

Kierunek pisarstwa Hildegardy – na wyjaśnianie mysteria secretorum Dei – a nie na działanie o charakterze naukowym, powoduje, że Scivias nie wpisują się wcale w dzieje historii filozofii[13]. Również ona sama prosi, by nie przypisywać jej takiej roli, gdyż działanie łaski jest nadprzyrodzone i nie wynika z mądrości samej mniszki. Bowiem żaden rozum i poznanie ludzkie same z siebie nie wpływają wcale na zrozumienie zjawisk transcendentnych i, jak podpowiada wielokrotnie sama autorka, mogą im nawet zaszkodzić. To dusza właśnie, a nie mądrość, wiedza lub zdolności, pozwalają dotrzeć do Boga. W tym postrzeganiu człowieka poprzez jego duszę Hildegarda wyprzedza historycznie Summę św. Tomasza z Akwinu.

Sposób werbalizacji duchowych doświadczeń Hildegardy był zgodny z jej naturą, wykształceniem i epoką, w której żyła. Jako benedyktynka całą terminologię teologiczną zaczerpnęła z reguły św. Benedykta i z tradycji monastycznej, natomiast poruszaną w komentarzach problematykę odnosiła do współczesności. Tym też należy tłumaczyć umiarkowanie maryjny charakter wizji i wyraźnie podkreślane człowieczeństwo Chrystusa[14]. Dla osoby żyjącej w wieku dwunastym świat był odbiciem świata wyższego, a każde zjawisko ziemskie rzeczywiste, a zarazem boskie i transcendentne. Hildegarda poruszając najpierw zagadnienia dotyczące sposobu życia, diety i równowagi duchowej człowieka, w sposób naturalny doprowadza go do wizji alegorycznego dramatu, w którym cnoty radują się jednością z duszą[15].

O dobrej znajomości Pisma Świętego i dzieł autorów chrześcijańskich, którą zyskała Hildegarda, nie dowiadujemy się bezpośrednio z pism przez nią pozostawionych. Po pierwsze ani w Scivias, ani w późniejszych dziełach nie ma żadnych dosłownych cytatów i nawiązań[16]. Dodatkowym utrudnieniem jest wyjątkowy styl Hildegardy, w którym niełatwo odróżnić myśl własną autorki od tekstu objawienia, a co dopiero myśl zaczerpniętą z innego pisma. Ponadto, jak można sądzić, niewiasta ta nie przejawiała ochoty do bezpośredniego nawiązywania do znanych jej utworów. Jedyny wyjątek, a i ten wytłumaczyć można rangą utworu, stanowią glossy Pisma Świętego, zaznaczone zresztą w kolejnych capitulis. Niemniej jednak jest rzeczą pewną, że Hildegarda czytała i skrycie odwoływała się do Reguły św. Benedykta, liturgii i pism niektórych Ojców Kościoła: św. Augustyna, św. Hieronima, św. Grzegorza Wielkiego i św. Bedy Czcigodnego. Tych bowiem autorów czytano wówczas powszechnie w klasztorach. Z innych pisarzy wymienić można: św. Izydora z Sewilli, Rabana Maura i Notkera z St. Gallen, a także Bernarda Silvestris i innych, jednak utwory ich czytano w różnych florilegiach, zatem w Scivias trudno mówić o bezpośrednim nawiązaniu.

Scivias są dziełem wyjątkowo złożonym. Z jednej strony ukazują pryncypialny charakter autorki, z drugiej jednak stanowią literackie świadectwo kultury, w której wyrosła Hildegarda. Wiele rozmaitych cech, także to, że zostały napisane przez kobietę, decyduje o wyjątkowości tego dzieła. W każdym razie nie da się go porównać z żadnym innym.

Justyna Łukaszewska-Haberkowa

[slickr-flickr search=”sets” set=”72157626773856663″ type=”gallery” size=”large”
 

[1]Por. A. Fürk…tter, A. Carlevaris (wyd.), Hildegardis Scivias, w: Corpus Christianorum: Continuatio Mediaevalis, t. 43 i 43a, Turnhout 1978; „In ihrem Brief an den M…nch Wibert von Gembloux aus dem Jahre 1175 De modo uisionis suae spricht Hildegard ausfürlich über ihre Visio. Eine in Brüssel liegende Hs., die diesen Brief enthält, hat u.a. auch einen Zusatz, der sich ausdrücklich auf den Titel Scivias bezieht. In uisione etiam uidi quod primus liber uisionum mearum Scivias diceretur, quoniam per uiam luminis prolatus est, non de alia doctrina. (…) Es się noch auf die Benediktusregel hingewiesen, durch die Hildegard in hohem Maße geistig geprägt und charakterlich geformt wurde. An zehn Stellen hebt die Regula die Bedeutsamkeit des rechten Weges hervor. Die uia uitae, angusta uia, oboedientiae uia ist der Lebensweg gemäß der Regula.”

[2]Por. K. Kraft, The German Visionary – Hildegard of Bingen, w: Medieval Women Writers, ed. K. M. Wilson, Athens 1984.

[3]Por. S. Flanagan, Hildegarda z Bingen. Żywot wizjonerki, przeł. R. Sudół, Warszawa 2002; s. 76 i nn.

[4]Por. Fürk…tter, Carlevaris, op. cit.

[5]Por. Hart, Bishop, op. cit.

[6]Por. J. Łukaszewska, Ergo et nunc militemus – o trzynastej wizji z trzeciej księgi Scivias Hildegardy z Bingen, Terminus r.V, zeszyt I, Kraków 2003, s. 243 – 248; oraz Hildegarda z Bingen, Zachęta cnót i sprzeciw wobec diabelskiego zwodzenia (Scivias III, 13, 9), Terminus r. V, zeszyt I, Kraków 2003 (przekład), s. 248 – 265.

[7]Por. Flanagan, op. cit.

[8]Por. Flanagan, ibidem, s.78. Warto też pamiętać, że głównym ośrodkiem działalności katarów w Niemczech była właśnie nadreńska Kolonia.

[9]Por. wstęp do Fürk…tter, Carlevaris, op. cit.: „I. Vollständige Handschriften: WIESBADEN, Hess. Landesbibliothek, Hs. I, um 1165, seit 1945 verschollen, EIBINGEN, Bibl.der Abtei St. Hildegard, Fotokopie von W in Originalgr…ße aus dem Jahre 1927, EIBINGEN, Bibl. der Abtei St. Hildegard, handgefertigtes Pergament – Faksimile aus den Jahren 1927 – 1933, (…) Bereits 1912 setzten L. BAILLET und sein Mitarbeiter P. DE PUNIET die Entstehung der Hs. in die Jahre 1160 bis 1180. się konnten sich debei vor allem auf Schrif- und Miniaturvergleiche mit zeitgen…ssischen Handschriften von Kl…stern stützen, die mit Hildegard freundschaftlich verbunden waren besonders mit Hss. aid Trierer Kl…stern.

[10]C.R. Dodwell określa nawet dokładnie, gdzie i w jakich okolicznościach mogły powstać ilustracje. „(…) We have spoken in an earlier chapter of paintings inspiring visions; conversely, in this area of Germany the visions of the SCIVIAS were recorded by painters. Both the preface to the SCIVIAS and a letter to the theolgian Guibert of Gembloux note that from the age of five Hildegard had had visions (…). There was a picture of Volmar at work in the first illustrated manuscript of the SCIVIAS, which was studied by Goethe but has been missing since 1945 and is known to us only by reproductions published by B…ckeler and others. In Baillet’s view, the lost manuscript was made in close consultation with Hildegrad herself at the Trier monastery of St Mathias, whose abbot, Ludwig, was one of the Abbess’s greatest admirers. If so, it can be dated between 1150, when the original record of the visions was completed, and 1179, the year of Hildegard’s death – probably near later date, for it has difficulties with Trier works at of c. 1180”. (Por. C.R. Dodwell, The Pictoral Arts of the West 800-1200, Yale 1993).

[11]Por. Fürk…tter, Carlevaris, op. cit.

[12]Αποκαλυπτείν – to uncover, to disclose, to reveal, to made known, odkrywać, wyjaśniać, wyjawiać (por. Liddel, Scott, Greek – English Lexicon, Oxford 1998). Por. także: P. Dinzelbacher, Angst im Mittelalter, Teufels, Todes- und Gotteserfahrung: Mentalitätsgeschichte und Ikonographie, Paderborn, München, Wien, Zürich 1996.

[13]Por. L. Kuc, Z historii poglądów na człowieka w wieku dwunastym – święta Hildegarda z Bingen, Roczniki Filozoficzne KUL nr 2/3, Lublin 1949/50, por. także M. Kowalewska, Prophetissa teutonica – święta Hildegarda z Bingen; życie i dzieło, w: Duchowość i religijność kobiet dawniej i dziś, Poznań 2000).

[14]Por. E.A. Matter, The undebated debate: gender and the image of God in medieval theology, w: Gender in debate from the early Middle Ages to the Renaissance, eds. T.S. Fenster, C.A. Lees, Palgnave 2002.

[15]Por. Kraft, op. cit..

[16]Por. Ch. Meier, Vergessen, Erinnern, Gedächtnis im Gott-Mensch-Bezug, Zu einem Grenzbereich der Allegorese bei Hildegard von Bingen und anderen Autoren des Mittelalters, w: "Verbum et Signum", München 1975.

Zobacz także